Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > PiS ma tajny plan usunięcia Zbigniewa Ziobry. Najpierw ustawa budżetowa, później rząd mniejszościowy
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 12.12.2022 10:03

PiS ma tajny plan usunięcia Zbigniewa Ziobry. Najpierw ustawa budżetowa, później rząd mniejszościowy

Kaczyński, Ziobro
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Sensacyjne doniesienia "Super Expressu". Według dziennika, Prawo i Sprawiedliwość przygotowało już plan na pozbycie się z rządu Zbigniewa Ziobry i jego współpracowników. Ma to się stać natychmiast po uchwaleniu ustawy budżetowej na 2023 rok. - Życie bez Ziobry w rządzie jest naprawdę możliwe - przekonuje jeden z polityków partii rządzącej.

PiS pozbędzie się ziobrystów z rządu?

Saga opowiadająca o konflikcie między Mateuszem Morawieckim i Zbigniewem Ziobrą oraz ich stronnikami nabiera poważnych rumieńców. Co więcej, niewykluczone, że w jej kolejnym rozdziale przyjdzie nam pożegnać się z jednym z głównych bohaterów, po którym jednak nikt nie będzie chyba płakał.

Jak ustalił "Super Express", Prawo i Sprawiedliwość opracowało tajny plan mający skutkować pozbyciem się z rządu ziobrystów. Powodem takiego obrotu spraw są nabrzmiewające z każdym dniem animozje i coraz trudniejsza współpraca między obozami, a przedmiotem sporu - przede wszystkim antyunijne działania Ziobry blokujące uciekające z każdym dniem środki z KPO.

Tajny plan Nowogrodzkiej

Tajemnicą nie jest, że Zbigniew Ziobro jest obecnie w wyjątkowo niekomfortowej sytuacji. We wtorek w Sejmie rozpatrywany ma być kolejny już wniosek o wyrażenie wobec ministra sprawiedliwości wotum nieufności, podczas którego wydarzyć może się wszystko.

Oficjalnie, politycy PiS twardo stoją za Ziobrą i deklarują, że nie poprą jego odwołania, ale nigdy nie wiadomo, czy któryś z nich nie zatnie się przypadkiem w toalecie. – To łagodzenie emocji i wojny jest tylko na pokaz i na chwilę – zdradził "SE" ważny polityk PiS.

To właśnie demonstracyjne ocalenie Ziobry ma być częścią tajnego planu Nowogrodzkiej, która podałaby rękę ministrowi tylko po to, by ten zagłosował za ustawą budżetową na 2023 rok. Wówczas premier Mateusz Morawiecki miałby już zielone światło by usunąć ziobrystów i utworzyć rząd mniejszościowy. - Życie bez Ziobry w rządzie jest naprawdę możliwe - przekonuje polityk obozu władzy.

Ziobryści grożą PiS

Poza kuluarowymi wypowiedziami polityków PiS, którzy nie kryją zniecierpliwienia atakami na premiera, są także inne sygnały potwierdzające doniesienia "SE". Dziennik uważa, że Morawiecki już szykuje grunt pod współpracę z opozycją, dlatego ostatnio rozmawiał o poparciu tzw. ustawy wiatrakowej, niezbędnej do uruchomienia środków z KPO, z liderem PSL.

Szef polskiego rządu liczy także, że będzie mógł liczyć na oponentów jeśli chodzi o wymagane przez KE zmiany w sądownictwie. - Z ziobrystami spokoju w rządzie nie będzie, a musimy teraz wszyscy grać do jednej bramki. Musimy wreszcie porozumieć się w sprawie KPO, a jak mamy to zrobić, kiedy musimy zajmować się wewnętrznymi wojnami i tym, co wyprawiają ziobryści?! – mówi "SE" ważny polityk PiS.

Tymczasem współpracownicy Zbigniewa Ziobry wciąż liczą na to, że PiS nie odważy się podnieść ręki na ich szefa. Kluczowe jest dla nich jutrzejsze głosowanie nad wotum nieufności, które, w przypadku niepomyślnego dla nich zakończenia, oznaczałoby koniec rządu w obecnej formule, a to z kolei rychły upadek PiS.

- Zobaczymy, jak będzie. Powiem tak: doświadczenia rządów mniejszościowych pokazują, że nie da się w takiej formule skutecznie rządzić – zdradził minister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: SE