Sakiewicz nie wytrzymał po zatrzymaniu Mateckiego. Wyjawił, co służby robiły przed siedzibą TV Republika

Sejm przegłosował uchylenie immunitetu posła PiS, Dariusza Mateckiego. W piątek funkcjonariusze ABW dokonali jego zatrzymania na terenie Warszawy. Na konferencji Prokuratury Krajowej dziennikarz TV Republika wykłócał się z rzecznikiem prasowym PK o słowa, które rankiem tego samego dnia padły na antenie Republiki i które mówiły, że Matecki spędził noc w jej siedzibie. Głos w sprawie zabrał też redaktor naczelny telewizji, Tomasz Sakiewicz. Jak twierdzi, udało im się obronić redakcję, ale służby użyły wobec niej narzędzi jak przy działaniach kontrwywiadu.
Dariusz Matecki zatrzymany. Sejm zagłosował za zgodą na tymczasowy areszt
W czwartek odbyło się posiedzenie Sejmu, na którym głosowano nad uchyleniem immunitetów członkom PiS. Niższa izba parlamentu większością głosów poparła m.in. odebranie go Jarosławowi Kaczyńskiemu. Chodzi o stwierdzenie prezesa PiS, podczas przesłuchań komisji śledczej ds. Pegasusa, że Krzysztof Brejza jako “znaczący polityk [ówczesnej] formacji opozycyjnej dopuszcza się bardzo poważnych, a przy tym odrażających przestępstw”. Europoseł PO zapowiedział wniesienie pozwu o zniesławienie.
Ponadto Sejm czysto formalnie poparł uchylenie immunitetu również Dariuszowi Mateckiemu. Poseł PiS już wcześniej – w środę, wieczorem – dobrowolnie zrzekł się ochrony poselskiej, twierdząc, że względem prawa nie chce stać ponad obywatelami.
Uważam, że to mój obowiązek. Pomimo tego, że jest to nielegalnie przejęta Prokuratura, to mój obowiązek przed wyborcami, by wytłumaczyć się z zarzutów, które pojawiają się publicznie z ust polityków obozu rządzącego i mediów – mówił.
Zrobił to po blisko 4-godz. posiedzeniu komisji regulaminowej, która zarekomendowała Sejmowi wyrażenie zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności przed prokuraturą. Niższa izba parlamentu wydała zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego.
Goniec ujawnia: Wipler prześwietlony przez CBA. "Robi różne triki"Akcja ABW w Warszawie. Poseł Dariusz Matecki z zarzutami
Funkcjonariusze ABW dokonali zatrzymania Dariusza Mateckiego w piątek około godz. 8:45. Posłowi w drodze do prokuratury towarzyszyli dziennikarze TV Republika.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Dariusz Matecki jest podejrzany o dopuszczenie się sześciu przestępstw. Zarzuty związane są ze śledztwem ws. nieprawidłowego zarządzania Funduszem Sprawiedliwości oraz zatrudnieniem Mateckiego w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Za wymienione czyny grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W wykonaniu ww. postanowienia funkcjonariusze ABW dokonali dziś zatrzymania Dariusza M. na terenie Warszawy. Zostanie on dziś doprowadzony do Prokuratury Krajowej, gdzie prokurator ogłosi mu zarzuty popełnienia sześciu przestępstw oraz przesłucha go w charakterze podejrzanego – brzmi komunikat prokuratury.
Afera wokół zatrzymania Dariusza Mateckiego. Tomasz Sakiewicz o dowodach na inwigilowanie Republiki
W związku z zatrzymaniem Dariusza Mateckiego odbyła się konferencja prasowa z udziałem rzecznika PK, Przemysława Nowaka. Odpowiedź na jedno ze swoich pytań próbował uzyskać dziennikarz TV Republika, jednak niespodziewanie słowa rzecznika prokuratury mocno go oburzyły.
Zachowanie pana Dariusza M. – spędzenie nocy w pana telewizji... – mówił Przemysła Nowak, zanim mu przerwano.
– Skąd ma pan takie informacje? To nieprawdziwe doniesienia, które pan teraz powiela publicznie – cytuje słowa reportera Republiki serwis Wirtualna Polska.
Dziennikarz tym samym zaprzeczył, że na antenie jego stacji mówiono o nocowaniu Dariusza Mateckiego w jej siedzibie. Ponadto przy zadawaniu kolejnych pytań podnosił głos i oskarżył ABW o stosowanie “gangsterskich metod”. Zreflektował się dopiero po uwadze rzecznika prokuratury: “Dlaczego pan krzyczy?”. Przemysław Nowak wytłumaczył, że akcja przebiegła według standardowych procedur.
Publicznie na temat zatrzymania Dariusza Mateckiego wypowiedział się również redaktor naczelny TV Republika, Tomasz Sakiewicz.
Pan prokurator zanim się zupełnie rozpłakał, bo mam wrażenie, że jego telepało z nerwów, wiedząc, że działa w grupie przestępczej. Pozbawiając ludzi wolności, podstawowych prawa, działają sprzecznie z polską Konstytucją. Całe to środowisko, prędzej czy później, musi znaleźć się w więzieniu. Mamy do czynienia z przestępstwem przeciwko wolnościom ludzkim, ustrojowi RP i wymiarowi sprawiedliwości – cytuje słowa Sakiewicza serwis TV Republika.
Tomasz Sakiewicz nie tylko nie gryzł się w język, komentując postawę prokuratora, ale też zapewnił, że ma dowody na inwigilowanie TV Republika przez służby.
Tymczasem, przez całą noc służby specjalne inwigilowały Republikę – na co mamy dowody i będziemy je publikować w swoim czasie – żeby śledzić posła Mateckiego. Na jakiej podstawie zatem redakcja Republiki była inwigilowana? Nie zdecydowali się na atak, bo podczas poprzedniej akcji zrozumieli, że nie pozwolimy tutaj nikomu wejść. Dlaczego użyto środki operacyjne na poziomie co najmniej walki kontrwywiadów, szpiegostwa ws. o naruszenie rzekomo Kodeksu pracy. Z tego powodu używa się środków operacyjnych takich jak przy zatrzymaniu dużej siatki szpiegowskiej. Mamy do czynienia z potężnym zamachem na podstawowe wartości i wolności – podkreślił.
Czytaj także: W ruch poszły granaty i mocny arsenał. Jest nagranie z zatrzymania celebrytów w “aferze Buddy”





































