Kazik Staszewski miał wypadek. Prawda o zdrowiu piosenkarza wyszła na jaw
Przed kilkoma tygodniami pojawiły się informacje dotyczące przełożenia kilku koncertów, na których miał zagrać zespół Kult, a powodem tej decyzji były problemy zdrowotne Kazika Staszewskiego. Co dokładnie dolegało wokaliście? Lider formacji przerwał milczenie.
Zespół Kult odwołał koncerty
Kult to zdecydowanie jeden z kluczowych zespołów na polskim rynku muzycznym. To właśnie razem z nim występuje Kazik Staszewski - artysta o niemałym talencie i charakterystycznym głosie. Niestety przed kilkoma tygodniami pojawiły się informacje, z których wynikało, że grupa zmuszona była przełożyć wcześniej zaplanowane koncerty.
Zespół Kult występuje od kilku dekad i cieszy się niesłabnącą popularnością wśród słuchaczy, którzy niemal z niecierpliwością czekają na nowe przeboje, stworzone przez ich ulubioną grupę. Również chętnie chodzą na koncerty formacji, lecz tym razem przyszło im uzbroić się w cierpliwość i trochę poczekać.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Kazik Staszewski zmagał się z problemami zdrowotnymi
Jakiś czas temu na oficjalniej stronie zespołu Kult pojawił się niepokojący wpis. Wyjaśniono w nim, że konieczne było odwołanie koncertów, które miały odbyć się 27 marca w Rzeszowie oraz 28 marca w Łodzi. Co stało za tą decyzją? Jak się okazuje, przyczyniły się do niej problemy zdrowotne lidera grupy, Kazika Staszewskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Rodzina królewska pojawiła się na wielkanocnym nabożeństwie. Zabrakło Kate i Williama
Decyzja ta została podjęta z uwagi na pogorszenie się stanu zdrowia Kazika. Obecnie najważniejsze jest dla nas jego pełne i spokojne dojście do zdrowia. Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z tą sytuacją i dziękujemy za Wasze zrozumienie oraz wsparcie - czytamy.
Początkowo jednak nie informowano, co dokładnie dolegało Kazikowi Staszewskiemu i co spowodowało, że podjęto decyzję o przełożeniu koncertów. Teraz rąbka tajemnicy uchylił sam wokalista i wyjawił, co się wydarzyło.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Co dolega Kazikowi Staszewskiemu?
Wielu fanów, którzy życzyli Kazikowi Staszewskiemu szybkiego powrotu do zdrowia, zastanawiało się, co dokładnie mu dolega i czy stan jego zdrowia jest poważny. Teraz wokalista postanowił wyjawić, co sprawiło, że podjęto decyzję o odwołaniu kilku koncertów. Okazało się, że lider zespołu kult podczas spaceru z psami, uległ poważnemu wypadkowi. Co dokładnie wydarzyło się feralnego dnia?
Wyszedłem z psami na spacer, dwa buldożki francuskie, natomiast dosyć silne. Dwa na raz potrafią pociągnąć. Przeleciały mi pod takim niby płotem zrobionym z kabli. Przeleciały dołem. Ja, wiedząc, że się nie przecisnę, próbowałem z gracją pokonać te kable w kształcie płotka od góry - powiedział podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim.
Następnie Kazik Staszewski wyjaśnił, co działo się dalej. Okazało się, że zahaczył nogą, po czym runął na ziemię, aż “żebra spotkały się z łokciem”. Początkowo jednak do tego zdarzenia nie podszedł na poważnie i nieco je zlekceważył. Zagrał jeszcze dwa koncerty, lecz dyskomfort, który odczuwał, był coraz większy. W końcu jednak postanowił udać się do lekarza, który skierował go na tomograf.
Miałem ruszyć na kolejną serię koncertów. Los nade mną czuwał, że nie pojechałem. Wysłano mnie na tomograf - wyjaśnił.
Następnie Kazik Staszewski zdradził, co wykazały badania, które musiał wykonać. Wówczas dowiedział się, że na skutek feralnego upadku doznał złamania żeber. Lekarz zalecił mu odpoczynek, który pomógłby mu się zregenerować.
Doktor powiedział, że proponuje, bym został na obserwacji. No i poszedłem leżeć - powiedział Kazik Staszewski.
