Rosyjski żołnierz zadzwonił do żony i przekazał ostatnią wolę. Ukraiński wywiad ujawnia

Ukraiński wywiad upublicznił nagranie rozmowy rosyjskiego żołnierza z żoną. Mężczyzna stwierdził, że jego słowa powinny zostać potraktowane jako "ostatnia wola". Prośba dotyczyła przyszłości ich syna. Wojskowy ujawnił również krytyczną sytuację swojego oddziału.

Niemal od początku wojny ukraińskiemu wywiadowi udaje się przechwycić rozmowy żołnierzy Władimira Putina, którzy kontaktują się ze swoimi rodzinami. Kiedy zapowiadane zwycięstwo nie nadeszło, słowa, jakie zaczęły padać z ich ust, stały się wyjątkowo ponure.

W piątek SBU opublikowała zapis rozmowy Rosjanina z żoną i dzieckiem. Anonimowy mężczyzna widzi ponoszone przez armię rosyjską klęski i dzieli się z ukochaną prośbą. Przedstawił ją w sposób, jakby był pewien, że nie wróci już do domu.

Wojna w Ukrainie: "ostatnie wola" rosyjskiego żołnierza

Jeden z rosyjskich żołnierzy wysłanych na wojnę w Ukrainie skontaktował się ze swoimi najbliższymi. Żona mężczyzny otrzymała bardzo konkretne polecenie. Głosy obojga są wyjątkowo przybite.

- Jak ma się nasz mały? - pyta Rosjanin swojej żony. Kobieta odpowiada, że dobrze. - Powiedział babci, że ma 6 lat i że będzie decydował o sobie - dodaje. Wyraźnie słychać, że żona rosyjskiego żołnierza szlocha.

Mikrofon telefonu wyłapuje pociągnięcia nosem i ciężki oddech kobiety, która nie jest pewna, czy jeszcze kiedykolwiek zobaczy swojego męża. Rosjanin przekazał jej słowa utwierdzające w przekonaniu, iż ich syn będzie dorastać bez ojca.

- Upewnij się, aby nie poszedł do wojska - powiedział spokojnie mężczyzna. - To będzie moja ostatnia wola... to, czego chcę - dodał Rosjanin walczący w Ukrainie w wymownej rozmowie brzmiącej niczym pożegnanie.

Rosyjski żołnierz przekazał dokładne instrukcje

Anonimowy Rosjanin przekazuje wyraźnie dobitej kobiecie jasne instrukcje. - Kiedy zaczną pobór, powiedz mamie, aby poprosiła wujka Gienia, aby znalazł sposób - powiedział nagrany żołnierz armii Władimira Putina.

- Powiedz mu, że ma zrobić wszystko, żeby nie został wcielony do wojska! - dodał raz jeszcze mężczyzna. Prośba, by syn żołnierza nigdy nie trafił w szeregi wojska, nie jest przypadkowa.

Pełna smutku rozmowa ujawniona przez ukraiński wywiad to kolejny dowód, że Rosjanie ponoszą straty, ale żołnierze wyższych szczebli nie chcą się cofnąć. Mąż przekazał żonie wiadomości udowadniające, że jego smutny głos i poinformowanie o "ostatniej woli" nie są bezpodstawne.

Ze słów, jakie padają na nagraniu, wyszczególnić można informacje na temat oddziału, gdzie służy Rosjanin. W rozmowie z żoną wyjawił, że zostało w nim już tylko 10 osób, ale dowództwo nie chce wycofać się z walk w Ukrainie. Przerażona żona usłyszała, że jedynym sposobem na powrót do domu to zostanie rannym albo śmierć.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Rosyjski oligarcha o Putinie: "Około rok temu zaczął przechodzić zasadniczą przemianę"

• Wymiana zdań między Morawieckim a Macronem. Ambasador Francji wezwany do polskiego MSZ

• Fałszywa informacja rozprowadzana przez Rosję. Oszukują w sprawie rzezi w Ukrainie

Źródło: ServiceSsu, onet.pl, goniec.pl