Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > MSZ Ukrainy: "przesiedlone dzieci mogą być nielegalnie adoptowane"
Maria Glinka
Maria Glinka 14.04.2022 12:28

MSZ Ukrainy: "przesiedlone dzieci mogą być nielegalnie adoptowane"

FADEL SENNA/AFP/East News
FADEL SENNA/AFP/East News

Dzieci, które są przymusowe deportowane z Ukrainy do Rosji, mogą być nielegalnie adoptowane - ostrzega ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Obawy budzą przede wszystkim umowy dotyczące tej kwestii, które Moskwa planuje zawrzeć z separatystycznymi Doniecką i Ługańską Republiką Ludową.

Sytuacja ukraińskich dzieci wciąż jest trudna. - W ciągu zaledwie sześciu tygodni prawie dwie trzecie wszystkich ukraińskich dzieci zostało przesiedlonych. Zostały one zmuszone do opuszczenia wszystkiego: domów, szkół, a często także rodzin - oświadczył Manuel Fontaine, dyrektor UNICEF ds. programów humanitarnych.

Ukraińskie dzieci mogą być nielegalnie adoptowane. W planach kontrowersyjne umowy

Resort ukraińskiej dyplomacji opublikował komunikat w sprawie nielegalnego i przymusowego przesiedlania ludności Ukrainy. Największy niepokój Kijowa budzi sytuacja dzieci.

"Groźba nielegalnej adopcji dzieci ukraińskich przez obywateli rosyjskich bez przestrzegania wszystkich niezbędnych procedur przewidzianych w prawie ukraińskim jest rażąca", czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się na oficjalnej stronie internetowej ukraińskiego MSZ.

Z informacji resortu wynika, że "Ministerstwo Oświaty Federacji Rosyjskiej zamierza zawrzeć porozumienia z okupacyjnymi władzami Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej". MSZ alarmuje, że "te >umowy< pozwoliłyby na przekazywanie dzieci nielegalnie wywożonych z Ukrainy rodzinom rosyjskim".

Na ten proceder najbardziej narażone miałyby być "dzieci-sieroty pozbawione opieki rodzicielskiej". Nielegalna adopcja grozi także dzieciom, których "rodzice zginęli w trakcie rosyjskiej agresji na Ukrainę".

Kolejna próba łamania prawa międzynarodowego

Ukraiński MSZ twierdzi, że tego typu działania można byłoby zakwalifikować jako uprowadzenie dzieci, co jest wyraźnie zakazane na mocy prawa międzynarodowego. Traktuje o tym m.in. Konwencja o prawach dziecka, której stronami są zarówno Ukraina, jak i Rosja.

Resort zapowiedział, że incydenty nielegalnego deportowania dzieci zostaną zgłoszone do "Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, UNICEF, Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka, Specjalnego Przedstawiciela Sekretarza Generalnego ONZ ds. Dzieci i Konfliktów Zbrojnych i Specjalnego Przedstawiciela Sekretarza Generalnego ONZ ds. Przemocy wobec Dzieci". Do wszystkich tych instytucji ukraińskie MSZ zwraca się z prośbą o pomoc w umożliwieniu powrotu przesiedlonych dzieci.

Ile osób wywieziono z Ukrainy?

W poniedziałek 11 kwietnia rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denisowa oznajmiła, że rosyjskie media informowały o ponad 700 tys. osób wywiezionych z Ukrainy do Rosji. Wśród nich 131 tys. stanowiły dzieci.

Według tych źródeł z samego Mariupola miało być wywiezionych 134 tys. osób. Z kolei władze Mariupola wskazują, że Rosjanie przymusowo deportowali 33 tys. mieszkańców. Trafili do separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy i do Rosji.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, PAP