Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Rosyjscy żołnierze odmawiają walki? "Nie chcą umierać na próżno"
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 20.12.2022 22:09

Rosyjscy żołnierze odmawiają walki? "Nie chcą umierać na próżno"

Żołnierze z Krymu odmówili dalszej walki w Ukrainie.
MIKHAIL METZEL/AFP/East News

Oddział rosyjskich żołnierzy stacjonujących na Krymie miał odmówić dalszej walki w Ukrainie. Informację tę przekazał kanał ASTRA, który uzyskał relację jednego z krewnych żołnierzy krymskiego batalionu zwiadowczego. Według niej, wszyscy odmawiający zaangażowania w "operację specjalną" mieli zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Krym. Rosyjscy żołnierze odmawiają walki

- Cały batalion rozpoznawczy z Krymu odmówił udziału w wojnie w Ukrainie - przekazał kanał ASTRA, powołując się na dokumenty oraz relację krewnych żołnierzy należących do wspomnianego oddziału.

- Odmówili, bo ponieśli bardzo duże straty. Nie chcą umierać na próżno - miał powiedzieć w rozmowie z ASTRĄ informator, który jednocześnie przekazał, iż dowódca jednostki otrzymał rozkaz wydania surowej nagany swoim żołnierzom.

Według relacji przekazanej przez bliskich żołnierzy, batalion po udzieleniu odmowy nadal przebywa na terytorium Ukrainy. Obecnie nie są znane dokładne losy oddziału, jednak zważywszy sowieckie standardy zarządzania materiałem ludzkim sprawa ta wydaje się być nazbyt oczywista.

Rosjanie nie chcą umierać za Putina

Aby odmówić wykonania rozkazu Władimira Putina, trzeba wykazać się nie lada odwagą. Rosyjski prezydent od początku wojny z uśmiechem na twarzy prowadzi stalinowski pobór do wojska, angażując m.in. osadzonych więźniów.

Wszelkie próby dezercji kończą się natychmiastową śmiercią z rąk współbraci, zaś wg relacji rosyjskich żołnierzy, często na ich plecy spoglądają obstawieni żołnierze, wypatrujących potencjalnych uciekinierów.

- Nie chcę wracać do Ukrainy, aby zabijać i być zabitym - mówił w rozmowie z BBC, rosyjski żołnierz, który odmówił powrotu na front. Mężczyzna spędził pięć tygodni na wojnie i jak podkreślał, nie ma on zamiaru ponownie chwytać za karabin.

W rozmowie z dziennikarzami Rosjanin opowiadał m.in. o traumie, z którą obecnie się zmaga. Jak wyjaśniał, został on wcielony do armii jako poborowy w ramach obowiązkowej służby wojskowej. By zapewnić sobie byt, podpisał dwuletni kontrakt z wojskiem. Teraz jednak skorzystał z porady prawnej, za której sprawą zrezygnował z powrotu do Ukrainy. Jak podawali dziennikarze BBC, takich przypadków ma być znacznie więcej w rosyjskich szeregach.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Telegram/ASTRA/moscowtimes.ru/bbc.co.uk/wp.pl