Rosja zmienia cel ataków. Uderza w mniejsze miejscowości

Zniszczone miasta nie ulegają Rosjanom. Zmiana taktyki

Mariupol od samego początku wojny w Ukrainie jest brutalnie bombardowany. Rosjanie ostrzelali m.in. szpital położniczy i teatr, który zamienił się w schron. Miasto, które przed rosyjską inwazją było wizytówką obwodu donieckiego uskarża się na brak wody, żywności, gazu, ogrzewania i łączności. Władze ukraińskie przekonują, że jest to "katastrofa humanitarna".

W Kijowie Rosjanie ostrzelali wieżowce i budynek mieszkalny, ale stolica pozostaje niezdobyta. Kilka dni temu rosyjskie okręty znów ostrzelały Charków. Taktyka była jasna - wróg uderzał przede wszystkim w metropolie. Mniejsze miejscowości nie były atakowane, chyba że znajdowały się w bliskiej odległości od miast.

Jednak najnowsze wydarzenia w Ukrainie wskazują, że Rosjanie zmienili cel. Teraz skupiają się na bezpośrednim atakowaniu mniejszych miejscowości i grają na "wyniszczenie". Niewykluczone, że skłonił ich do tego opór, który Ukraińcy stawiają już od ponad miesiąca.

Rosjanie ostrzelali Barwinkowe. Pięć ofiar, wśród nich cywil

O zmianie taktyki może świadczyć ostrzał miasta Barwinkowe (obwód charkowski). Władze ukraińskie donoszą, że Rosjanie ostrzelali budynek miejscowego liceum.

Ze wstępnych informacji wynika, że w związku z rosyjskich atakiem zginęło pięć osób. Wśród nich jest czterech żołnierzy i jeden cywil. Do tej pory nie przekazano, ile osób zostało rannych.

Komunikat w tej sprawie wydała już prokuratura obwodu charkowskiego. Wynika z niego, że rozpoczęło się już śledztwo w związku z rosyjskim atakiem na miasto Barwinkowe.

Rosjanie zrezygnują z Kijowa i skupią się na Donbasie? Pentagon tłumaczy

To nie jedyna modyfikacja, na którą w ostatnich dniach zdecydowała się Rosja. Z informacji Pentagonu wynika, że Moskwa porzuciła swój główny cel, czyli Kijów.

Zmiana podejścia ma wynikać z faktu, że nie udało się szybko zająć stolicy. Władimir Putin planował zainstalować marionetkowy rząd w Ukrainie już 2-3 dni po rozpoczęciu inwazji. Tymczasem wojna trwa już 32 dni.

Z informacji amerykańskiego resortu obrony wynika, że obecnie siły rosyjskie przechodzą do drugiej fazy operacji. W ramach tego etapu będą chciały wyzwolić separatystyczny wschodni Donbas. Mają także plany w sprawie odcięcia ukraińskich wojsk, o czym pisaliśmy tutaj.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Cichanouska: Łukaszenka boi się, że wojsko nie wykona rozkazu wymarszu na Ukrainę

• Premier Japonii apeluje do Putina ws. broni jądrowej. "Ta tragedia nie powinna się nigdy powtórzyć"

• Władimir Putin uznaje żołnierzy walczących w Ukrainie za weteranów wojennych

Źródło: Radio ZET, goniec.pl