Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Putin podpisał dekret ws. obowiązkowej służby wojskowej. 135 tys. nowych żołnierzy
Maria Glinka
Maria Glinka 31.03.2022 15:53

Putin podpisał dekret ws. obowiązkowej służby wojskowej. 135 tys. nowych żołnierzy

Wikimedia Commons/Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=116026031
Wikimedia Commons/Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=116026031

Władimir Putin podpisał dekret w sprawie obowiązkowej służby wojskowej. Na mocy tego dokumentu już na wiosnę 2022 r. do rosyjskiego wojska dołączy około 135 tys. osób. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Rosji przekonuje, że nie ma to związku z wojną w Ukrainie.

Tymczasem to właśnie starcia na terytorium Ukrainy ujawniły, w jak słabej kondycji jest rosyjskie wojsko. Poza brakami kadrowymi wątpliwości budzi także wyposażenie. Niektóre rosyjskie czołgi są osłaniane kartonami po jajkach.

Rosyjskie wojsko rośnie w siłę

Dekret, który podpisał Władimir Putin, ujrzał światło dzienne w czwartek 31 marca. Zapisy dokumentu wskazują, że do obowiązkowej służby wojskowej zostanie powołanych 135 500 osób.

Pobór będzie dotyczył obywateli Rosji w wieku od 18 do 27 lat. W dokumencie czytamy, że mobilizacja obejmuje osoby, które "nie są w rezerwie i nie podlegają powołaniu do służby wojskowej zgodnie z prawem federalnym".

Ramy czasowe poboru wyznaczono na 1 grudnia - 15 czerwca 2022 r. W praktyce oznacza to, że nowi żołnierze wstąpią do wojska jeszcze tej wiosny. Do realizacji zapisów dekretu Władimira Putina jest zobowiązany rząd Federacji Rosyjskiej, a także władze lokalne i komisje wojskowe.

Pierwsze informacje w sprawie wiosennego poboru przekazał minister obrony Siergiej Szojgu. Na początku wskazywał, że tegoroczna mobilizacja będzie mniejsza niż wiosną 2021 r., kiedy do armii rosyjskiej wcielono 134 650 osób.

Wojna w Ukrainie powodem mobilizacji? Rosyjska armia zaprzecza

Pojawiły się podejrzenia, że wiosenny pobór jest związany z wojną w Ukrainie. Jednak Sztab Generalny Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej zaprzeczył tym spekulacjom.

- Wydarzenia związane z przyszłym projektem nie są w żaden sposób związane ze specjalną operacją wojskową, ponieważ do udziału w niej wysyłani są wyłącznie oficerowie i pracownicy kontraktowi - czytamy w komunikacie Jewhena Burdinskiego, szefa Głównego Zarządu Organizacyjnego i Logistyki Sztabu Generalnego, który cytuje rosyjska agencja Interfax.

Tymczasem strona ukraińska donosi, że Rosjanie już teraz zmagają się z poważnymi brakami kadrowymi w trakcie prowadzenia działań wojennych. Kilka dni temu ukraiński wywiad donosił, że marynarze z Floty Oceanu Spokojnego odmówili udziału w wojnie w Ukrainie.

W związku z tymi niedoborami Rosjanie mają próbować werbować do wojska Białorusinów. Ukraiński wywiad wskazuje, że w zamian oferują im pieniądze i darmową edukację wojskową.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: onet.pl, goniec.pl