Putin mówi o możliwości przegranej. Prokremlowscy propagandyści wpadli w histerię
W ostatnich dniach rosyjski dyktator mógł zaskoczyć wielu współobywateli, bowiem pozostawił szerokie pole do interpretacji w kwestii możliwości przegrania przez Rosję wojny w Ukrainie. Najwyraźniej spowodowało to panikę czołowych prokremlowskich propagandystów. — Tu chodzi o przetrwanie! Nikomu przez myśl nie przejdzie, żeby się poddać! — histeryzowała w swoim programie Olga Skabiejewa, "żelazna lalka Putina".
Prokremlowscy "dziennikarze" grzmią po słowach Putina
Władimir Putin w rozmowie z kontrolowaną przez Kreml telewizją Rossija 1 po raz pierwszy od początku inwazji na Ukrainę wspomniał o możliwości przegranej w “specjalnej operacji wojskowej”. Dyktator stwierdził, że "jeśli Zachodowi uda się doprowadzić do upadku Federacji Rosyjskiej i przejąć kontrolę nad jej fragmentami", to naród rosyjski może nie przetrwać.
Prokremlowscy “dziennikarze” wpadli w prawdziwą histerię. Można zauważyć, że słowa ich wodza stanowiły dla nich zaskoczenie. Olga Skabiejewa czy Władimir Sołowiow wzięli się do pracy. Redaktorzy odnieśli się do “wrogów Rosji”, odmawiając im człowieczeństwa, przekonywali widzów i słuchaczy o głupocie Amerykanów i sugerowali, że Rosja "może rzucić Polskę na kolana".
Olga Skabiejewa mówiła w swoim programie “60 Minut”, że "nikomu w Rosji przez myśl nie przejdzie, żeby się poddać". — Nikt nie mówi o poddaniu się! [...] Idziemy dalej, do końca! — denerwowała się propagandystka. — Zakładamy rozmowy pokojowe nie dlatego, że planujemy porzucić nasze cele, broń Boże! [...] Jak mówi rzecznik prezydenta Pieskow, osiągniemy cele i wykonamy zadanie. Możemy to zdobyć i przy stole negocjacyjnym. Wszystko mamy zapisane w konstytucji — dodała, podkreślając, że Rosja zgodzi się na pokój tylko wtedy, gdy... Ukraina przyjmie jej konstytucję.
Z kolei wierny aparatczyk Putina Władimir Sołowiow odważył się wypowiedzieć w innym tonie niż dyktator. — Co się dzieje, halo?! Z kim mam rozmawiać, żeby się dowiedzieć, co dalej?" — emocjonował się w swoim programie, dodając, że nie może być mowy o "rozmowach pokojowych z nazistowskim reżimem".
Ksiądz odmówił pogrzebu. Interweniować musieli sąsiedzi zmarłegoPutin zwrócił się do narodu w rocznicę inwazji na Ukrainę
24 lutego minęła pierwsza rocznica rosyjskiej agresji na Ukrainę na pełną skalę. Z tej “okazji” do narodu zwrócił się Władimir Putin, który nieustannie nazywa inwazję “specjalną operacją wojskową”. — Wygłaszam to orędzie w trudnym i kluczowym dla naszego kraju czasie. W okresie fundamentalnych, nieodwracalnych zmian na całym świecie i trwania najważniejszych wydarzeń historycznych, które decydują o przyszłości naszego kraju i naszego narodu. Rok temu, aby chronić ludzi na naszych historycznych ziemiach, zagwarantować bezpieczeństwo naszego kraju i wyeliminować zagrożenie, które pochodziło od neonazistowskiego reżimu, który rozwinął się po rewolucji w 2014 roku, podjęto decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej. A stojące przed nami zadania będziemy rozwiązywać krok po kroku, starannie i konsekwentnie — powiedział Władimir Putin.
Dyktator zaznaczył, że specjalna operacja wojskowa przebiega zgodnie z założeniami. Dodał, że rosyjscy politycy robili wszystko, co w ich mocy, aby rozwiązać konflikt w Ukrainie w sposób pokojowy, ale za ich plecami przygotowano zupełnie inny scenariusz, a zapewnienia zachodnich przywódców, którzy teoretycznie dążyli do pokoju, okazały się fałszem oraz dotkliwym kłamstwem.
Łukaszenka: Zgadzamy się z planem pokojowym zaproponowanym przez Chińczyków
Odnośnie do retoryki wojennej, istotnym graczem jest Białoruś, która nieformalnie uczestniczy w konflikcie po stronie Rosji. Dyktator Aleksandr Łukaszenka udał się do Chin, gdzie odniósł się do zaproponowanego przez władze tego państwa planu pokojowego.
— Dzisiejsze [1.03 - przyp. red.] spotkanie odbywa się w bardzo trudnym czasie, który wymaga nowych, niestandardowych podejść i odpowiedzialnych decyzji politycznych. Powinny one mieć na celu zapobieganie osunięciu się w globalną konfrontację, w której nie będzie zwycięzcy. Niedawno powiedział Pan to jasno, jednoznacznie i punktowo w swoim wystąpieniu do społeczności międzynarodowej. Dlatego Białoruś składa propozycje pokojowe i w pełni popiera przedstawioną przez Pana inicjatywę bezpieczeństwa międzynarodowego — powiedział dyktator, podkreślając, że plan pokojowy dla Ukrainy zaproponowany przez Xi Jinpinga może znacząco przyczynić się do zakończenia działań zbrojnych na ukraińskich ziemiach.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .
Źródło: Rossija 24
