Przemysław Czarnek ostro o Andrzeju Dudzie. Minister wściekły za weto prezydenta
Przemysław Czarnek zabrał głos w sprawie weta prezydenta Andrzeja Dudy do tzw. ustawy lex Czarnek 2.0. Goszczący w radiu RMF FM minister nie krył rozczarowania decyzją głowy państwa, która, jego zdaniem, nie miała dotychczas żadnych zastrzeżeń do projektu. - Sytuacja jest absolutnie absurdalna - ocenił, zapowiadając jednocześnie, że przygotuje trzecią wersję projektu, która będzie kopią poprzedniej.
Prezydent zapowiada weto do lex Czarnek 2.0
Wczorajszy dzień to z pewnością historyczny moment w karierze Andrzeja Dudy jako głowy państwa. Prezydent zaskoczył wszystkich i podkreślił swoją podmiotowość w stosunku do partii, która desygnowała go na swojego kandydata, informując, że nie podpisze tzw. ustawy lex Czarnek 2.0.
Autonomiczna decyzja Dudy spotkała się z radością w szeregach opozycji i krytycznymi głosami w obozie władzy. Szczególnie zawiedziony postawą naszego przywódcy był autor kontrowersyjnego projektu, minister Przemysław Czarnek, który na antenie RMF FM dał wyraz swojego rozczarowania i frustracji.
- W zeszłym tygodniu pan prezydent zaprosił mnie na spotkanie. Rozmawialiśmy o tej ustawie. Zapewniał, że jest znakomicie przepracowana z ministrami z Kancelarii Prezydenta i dlatego nie ma z tym żadnych problemów. Nie wiem, co się stało w międzyczasie - powiedział.
Czarnek wbija szpilę Andrzejowi Dudzie: "Sytuacja jest absurdalna"
Gorzkie słowa Czarnka zwiastować mogą nową wojnę na szczytach władzy, tym razem na linii Pałac Prezydencki - MEiN, wojnę, która tliła się od momentu wejścia na agendę sztandarowego projektu ministra.
- Sytuacja, w której pan prezydent uzasadnia swoje weto 133 listami i nie zwraca uwagi na 10,4 mln osób, które na niego głosowały, jest absolutnie absurdalna - ocenił. Bojowy nastrój nie opuścił polityka ani na chwilę, na co wskazywać może najdobitniej jego deklaracja dotycząca dalszych podejmowanych kroków. Szef resortu edukacji zapowiedział pójście na prawdziwe zwarcie z prezydentem, oświadczając, że przygotuje projekt lex Czarnek 3.0, który nawet przecinkiem ma nie różnić się od obecnego.
- Na Prawo i Sprawiedliwość głosowało ok. 10 mln ludzi. Na pana prezydenta 10,4 mln. Ci wszyscy ludzie pisali do nas wielokrotnie i apelowali, żebyśmy zrobili coś, co powstrzyma atak genderyzmu na szkoły - tłumaczył, nie stroniąc od swoich budzących kontrowersje przekonań.
Na koniec dolał oliwy do ognia, zarzucając organizacjom pozarządowym "uczenie świństw" w szkołach, zwłaszcza tych, które zlokalizowane są w wielkich miastach. - To dla pana prezydenta było jasne do zeszłego tygodnia - dlaczego nie jest jasne dzisiaj? - spytał z wyrzutem.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Weszła do sklepu wspólnie z dzieckiem. Oburzające, co zrobiła chwilę później. Policja prosi o pomoc
PiS idzie na ustępstwa, żeby otrzymać pieniądze z KPO. Co zakłada projekt ustawy?
Białystok: Znęcał się nad psem. W końcu wyrzucił szczeniaka z 4. piętra
Źródło: RMF FM