Prokuratura zabezpieczyła majątek Zbigniewa Ziobry
Prokuratura zabezpieczyła majątek Zbigniewa Ziobry – byłego ministra sprawiedliwości, który przebywa obecnie na Węgrzech i unika stawienia się przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Śledczy obciążyli hipoteką jego nieruchomości oraz zajęli rachunki bankowe, lecz okazało się, że konta Ziobry były puste, a zabezpieczenie ma obecnie wymiar głównie formalny.
Zabezpieczenie majątku Ziobry, ale bez realnych środków
Szkody, jakie według prokuratury powstały w aferze Funduszu Sprawiedliwości, wyceniono na około 143 mln zł. Zabezpieczenie objęło nieruchomości w powiecie krakowskim i skierniewickim, wpisane do ksiąg wieczystych, jednak nie zajęto ich fizycznie – Ziobro nadal może z nich korzystać, a nawet je sprzedać.
Konta bankowe Ziobry już wyzerowane
W oświadczeniu majątkowym z 2023 roku Ziobro wykazywał ponad 300 tys. zł oszczędności, a jeszcze w 2019 r. miał ponad 30 tys. zł oraz ponad 1800 euro. W połowie listopada 2023 roku prokuratura po zajęciu trzech kont w jednym banku stwierdziła, że nie zostały na nich żadne środki. W momencie zabezpieczenia rachunki Ziobry były już wyczyszczone.
Na liście nieruchomości Ziobry widnieje dom, dwa gospodarstwa oraz dwie działki leśno-rolne. Zniknęło natomiast mieszkanie, które jeszcze w poprzednich oświadczeniach było wykazywane jako majątek. W ciągu ostatnich lat ex-minister wyczyścił większość swoich zobowiązań: spłacił kredyty w PKO BP i BOŚ.
Co dalej ze śledztwem?
Sąd rozpatrzy wniosek prokuratury o aresztowanie Zbigniewa Ziobry 22 grudnia. Śledczy podkreślają, że jeśli na zajętych kontach pojawią się jakiekolwiek środki, będą automatycznie zajęte, aż do wysokości 143 mln zł. Sprawa nabiera tempa – prokuratura udowadnia, że sięga po wszystkie możliwe narzędzia w celu zabezpieczenia majątku Ziobry, choć w praktyce na razie rezultat finansowy jest zerowy.