Pomysłodawca 500 plus komentuje zapowiedzianą podwyżkę świadczenia. "Powinno już być 900 zł"

500 plus zamieni się w 800 plus, czy te pieniądze wystarczą?

500 plus od dawna przestało pokrywać niezbędne na dzieci wydatki. Rodzice i opiekunowie apelowali o podwyższenie kwoty wypłacanych pieniędzy, ale dotychczas władza przekonywała, że nie jest to możliwe. 

PiS wskazywał, że 500 plus zostanie w obecnym kształcie, ale przygotowany zostanie nowy program, który wspomoże polskie rodziny. Widocznie tęgie głowy z PiS nie wymyśliły niczego lepszego, gdyż w niedzielę Jarosław Kaczyński wygłosił z mównicy ważną obietnicę. 500 plus zamieni się w 800 plus. 

300 złotych więcej pomoże PiS “kupić” wygraną w jesiennych wyborach parlamentarnych? Tego jeszcze nie wiadomo, ale pewne jest, że Jarosław Kaczyński gotowy jest na wiele. Ekonomiści obnażają jednak wielkie i szumne plany PiS. Pieniędzy w 800 plus nadal będzie za mało, by odpowiedzieć na potrzeby Polaków.

Blanka w środku nocy nagrała wiadomość dla fanów. Tego się nie spodziewali Czytaj dalej

Ekonomiści miażdżą PiS, 800 złotych to za mało

- Od nowego roku program 500 plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 plus - grzmiał z mównicy dumny z siebie Jarosław Kaczyński.

Pomysłodawca 500 plus nie jest już tak pełen entuzjazmu. Prof. Julian Auleytner, były prezes Polskiego Towarzystwa Polityki Społecznej skomentował dla portalu money.pl pomysł waloryzacji 500 plus. Jego zdaniem PiS daje za mało pieniędzy.

- W styczniu, ze względu na inflację to powinno już być 900 zł, a nie 800 - oświadczył bez zawahania prof. Julian Auleytner. - Ludzie się cieszą, a to znaczy, że wysoka inflacja zostanie z nami na lata - dodała z kolei Alicja Defratyk, ekonomistka stojąca za projektem ciekaweliczby.pl.

Pieniądze to nie wszystko, ekonomista oczekuje od władzy więcej

Pomysłodawca 500 plus wskazuje, że samo danie pieniądze rozdawane przez władze nie są złotym środkiem polityki prorodzinnej. Złożenie obietnicy podwyżki świadczenia tuż przed wyborami nie może być jedyną obietnicą wyborczą, a jak pamiętamy Jarosław Kaczyński w sobotę 13 maja wprost przyznał, że nie wszystkie przedwyborcze założenia udało się wykonać.

- Pytanie, co dalej, jakie pomysły na politykę prorodziną ma partia rządząca - dywaguje prof. Auleytner cytowany przez moeny,pl. Były prezes Polskiego Towarzystwa Polityki Społecznej wskazał, że kluczowe jest pamiętanie, iż pieniądze z 500 plus powinny przede wszystkim trafiać do rodziców pracujących, a cały system pomocy społecznej powinien zostać gruntownie zreformowany. Czy PiS też to obieca?

Źródło: money.pl