Policja alarmuje, można dostać nawet 500 zł mandatu. Lepiej pamiętać o tym w Sylwestra
Sylwester skończy się mandatem, jeśli zapomnisz, iż nawet w ostatni dzień roku obowiązują przepisy. Tylko amatorzy petard i fajerwerków mogą być zadowoleni, gdyż to czas, gdy nie zostaną ukarani za ich odpalanie, o ile robią to w bezpiecznym miejscu oraz w odpowiedzialny sposób. Jakie pieniądze możesz zapłacić za wybryki 31 grudnia?
Sylwester może zakończyć się mandatem
Sylwester to czas, gdy większość osób bawi się i żegnając stary rok, świętuje rozpoczęcie nowego. Niemniej nawet dobra zabawa musi mieć swoje granice, bo inaczej do twoich drzwi zapuka policja.
Głośne imprezy w Sylwestra to niemal standard, ale jeśli będziesz przeszkadzać sąsiadowi, a on to zgłosi, to policjanci nadal mogą zarzucić ci hałasowanie oraz zakłócanie spokoju w godzinach nocnych. Jest na to specjalny paragraf.
Lawina komentarzy po ostatnim wydaniu "19:30" TVP. Wszystko przez nowego prowadzącegoPrzepisy nadal obowiązują
- Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - stanowi jasno art. 51 Kodeksu Wykroczeń.
ZOBACZ: Wyjeżdżasz na Sylwestra? Uważaj na jedną rzecz, służby apelują
Jak wysoki jest mandat w przypadku tego przewinienia. W przypadku interwencji policji oraz stwierdzeniu, iż ukaranie jest konieczne funkcjonariusze mogą wlepić w Sylwestra nawet 500 zł mandatu. To jednak nie wszystko. W przypadku, gdy stwierdzą, iż kara pieniężna jest zbyt mała do występku sprawa może zostać skierowana do sądu. W tym przypadku grzywna sięga nawet 5 tys. zł.
Uważaj, w Sylwestra możesz zostać nawet aresztowany
To jednak nie wszystko. W Sylwestra można stracić nie tylko pieniądze, ale i wolność. W przypadku podjętej przez policjantów interwencji i stwierdzeniu zakłócania spokoju, a działania policjantów wykażą, iż sytuacja jest trudna, albo imprezowicze są agresywni, wtedy może dojść nawet do zatrzymania i osadzenia w areszcie.
ZOBACZ: Mandat za 6 sekund parkowania. Mieszkaniec Gdyni nie mógł uwierzyć
Co w przypadku fajerwerków? O ile w Sylwestra władze z łagodnością patrzą na puszczanie sztucznych ogni do nieba, to nie jest powiedziane, iż nie może się to skończyć wlepieniem mandatu. Policjanci zrobią, to jeśli nie zachować należytych zasad bezpieczeństwa. Pieniądze w ramach kary można stracić również, gdy chęć zabawy weźmie górę nad rozsądkiem i ilość puszczanych fajerwerków będzie wyjątkowo duża.
Źródło: se.pl