Pokazał, jak naprawdę wyglądał Sylwester z Dwójką. Widzowie mogą czuć się oszukani
Podczas organizowanego na Stadionie Śląskim w Chorzowie "Sylwestra z Dwójką" Telewizja Polska zaprezentowała obraz tłumów bawiących się widzów. Jednak w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, które sugerują, że liczba uczestników była znacznie niższa, niż wynikałoby z przekazu telewizyjnego. Ostre komentarze internautów i relacje lokalnych mediów rzucają cień na ten sylwestrowy wieczór.
Krytyczne komentarze w sieci
Internauci surowo oceniali występy polskich artystów, szczególnie Michała Szpaka i duetu Wersow z Tribbsem. Pod nagraniami z występu uczestnika programu "X-Factor" pojawiały się opinie takie jak: "Jak dla mnie to nie dorósł do pięt, żeby śpiewać piosenkę Queen" czy "Zbezcześcił kawałek Freddiego".
Jeszcze gorzej pisano o występie Wersow i Tribbsa. Internauci nie szczędzili krytyki.
Kuriozalne sceny podczas Sylwestra TV Republika. Widzowie kpią z Andrzeja Rosiewicza- "Playback i brak talentu, ciekawe jak śpiewa a capella" oraz "Tego nawet nie można nazwać śpiewaniem, porażka" - czytamy.
Oficjalny przekaz a relacje internautów
Zgodnie z transmisją TVP, Stadion Śląski wydawał się wypełniony po brzegi. Gwiazdy takie jak Bryan Adams, The Kolors czy Małgorzata Ostrowska, miały przyciągnąć tłumy... tymczasem na Twitterze i innych platformach pojawiły się nagrania pokazujące puste trybuny.
Było bardzo dużo miejsca, co oczywiście było dużym plusem, można było szybko się przemieszczać. To znacząco odbiega od obrazu przedstawionego przez telewizję - skomentował serwis tarnogorski.info.
Szczególnie duże wrażenie zrobiło nagranie udostępnione przez jednego z uczestników sylwestrowej zabawy. Możemy na nim bezpośrednio porównać to, jak publikę pokazywało TVP, z rzeczywistością.
Co mówią lokalne media?
Lokalne serwisy nie pozostawiły suchej nitki na doniesieniach o rzekomych tłumach na Stadionie Śląskim. Relacje potwierdzają, że przestrzeń była daleka od zapełnienia, co niektórzy uznali za zaletę, gdyż "można było swobodnie się przemieszczać". To zestawienie z przekazem TVP wywołało falę komentarzy i zarzutów o manipulację obrazem.
Mimo krytyki Telewizja Polska promuje wydarzenie jako udane. Rozbieżność między oficjalnym przekazem a rzeczywistością podważa niestety wiarygodność stacji. Czy takie kontrowersje wpłyną na przyszłe edycje sylwestrowych imprez TVP? Czas pokaże.