Pogrzeb gwiazdy PRL. Po słowach księdza słychać było płacz
Rena Rolska, jedna z największych głosów estrady w czasach PRL, zmarła w wieku 92 lat. Dzisiaj odbył się jej pogrzeb, a w ostatnim pożegnaniu piosenkarki uczestniczyła rodzina i przyjaciele. Ksiądz, który odprawiał mszę, wypowiedział słowa poruszające do łez.
Nie żyje Rena Rolska. Była wokalistką i utalentowaną komediantką
W wieku 92 lat odeszła Rena Rolska, której głos brylował szczególnie w latach 60. Karierę zaczynała już w 1955 roku, kiedy to wystąpiła jako solistka Orkiestry Tanecznej Polskiego Radia podczas koncertu w Hali Gwardii w Warszawie. Ze swoją muzyką zjeździła pół świata, zatrzymując się m.in. w krajach, takich jak Stany Zjednoczone, Belgia czy Austria.
Jej największym hitem, który jednocześnie był pierwszym szeroko przedartym do publiczności, stał się utwór napisany przez Karola Korda do muzyki Marka Sarta – “Piosenka prawdę ci powie”.
Jeździsz samochodem? Zaczęła się "łapanka", srogie kary posypią się na prawo i lewo Małgorzata Rozenek najadła się wstydu. Ona płaci za to fortunę, a Henio odstawił taką szopkęOdeszła legenda muzyki, informację o śmierci Reny Rolskiej przekazał ZASP
Śmierć piosenkarki nastąpiła 27 sierpnia 2024 r., a informację o niej przekazał w specjalnym komunikacie Związek Artystów Scen Polskich. Zwrócono w nim uwagę, że Rena Rolska nie tylko śpiewała, ale także grała w kabaretach, co było jej wielką pasją. Od 1956 roku przez cztery lata współtworzyła skład formacji Pineska. Później przyszła praca dla kabaretu Dreszczowiec, a w latach 1971-1978 jej talent można było podziwiać w Teatrze Syrena. Ze sceną oficjalnie rozstała się w 1981 roku.
Z żalem żegnamy Renę Rolską, wykonawczynię wielu popularnych przebojów (…) Po zdecydowanym i ostatecznym pożegnaniu ze sceną w pamiętnym 1981 roku, oddała się pracy społecznej, przez lata przewodnicząc Sekcji Estrady ZASP, jednej z najaktywniejszych i najweselszych sekcji Stowarzyszenia, aktualnie członkini Zarządu Sekcji Repartycyjnej Twórców i Artystów Wykonawców Radiowych oraz Audialnych – napisano.
Pogrążeni w żałobie bliscy pożegnali artystkę. Ksiądz wygłosił wzruszającą przemowę
Pogrzeb Reny Rolskiej odbył się w czwartek, 5 września. Urna z jej prochami została złożona w rodzinnym grobowcu na Powązkach.
Wcześniej, o godzinie 13:00 ksiądz Andrzej Luter rozpoczął mszę w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie. Podczas wygłaszania homilii stwierdził, że pomimo dożycia sędziwego wieku, strata zawsze jest odczuwalna.
Choć pani Rena Rolska miała 92 lata, to i tak każda śmierć jest przedwczesna. Była wielką damą polskiej piosenki. Miała piękny głos i nienaganną dykcję. Klasa, styl, elegancja, to Rena Rolska. Gdy śpiewała, można było zrozumieć każdą sylabę, każde słowo. Dzięki niej nasza doczesność była piękniejsza i radośniejsza – cytował jego słowa Fakt.
Zobacz: 2-miesięczna Laura ledwo przeżyła. Słowa jej mamy po dramacie mrożą krew w żyłach