Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mateusz Morawiecki ostrzega Polaków. Możliwa jest czwarta fala koronawirusa
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 04.06.2021 03:37

Mateusz Morawiecki ostrzega Polaków. Możliwa jest czwarta fala koronawirusa

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
East News AFP

Niedawno w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki zorganizował popularny format Q&A polegający na odpowiadaniu na pytania internautów. Choć znaczna większość odnosiła się do ogłoszonego przez partię rządzącą Nowego Polskiego Ładu, Polacy zapytali premiera również o sytuację związaną z pandemią koronawirusa.

Ucząc się na swoich błędach, Mateusz Morawiecki nie wybiegał daleko w przyszłość i nie sugerował, że Polska pokonała już pandemię koronawirusa, jak zrobił to w ubiegłym roku przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Tym razem premier przyznał, że ryzyko nadejścia czwartej fali zarażeń jest brane pod uwagę.

Mateusz Morawiecki nie wyklucza lockdownu

Jedno z pytań, jakie otrzymał Mateusz Morawiecki, dotyczyło ryzyka nadejścia czwartej fali zarażeń. Internauci chcieli też dowiedzieć się, czy rząd może w przyszłości sięgnąć po tak drastyczne obostrzenia, jak wprowadzenie całkowitego lockdownu. Do tej pory politycy raczej nie poruszali tego tematu.

W maju odmrażanie gospodarki nabrało tempa. Od soboty 15 maja Polacy nie muszą zasłaniać nosa i ust maseczkami ochronnymi, będąc na świeżym powietrzu. Tego samego dnia lokale gastronomiczne mogły otworzyć swoje ogródki. W niektórych miejscowościach zarówno właściciele, jak i goście odliczali czas do północy, by móc zacząć się bawić.

[EMBED-243]

Jeszcze w tym tygodniu – dokładnie w piątek 21 maja – otworzą się kina oraz teatry. Jeszcze przed nadejściem czerwca zniesiony ma zostać zakaz funkcjonowania także siłowni oraz klubów fitness. Według harmonogramu przedstawionego przez rząd już 29 maja goście będą mogli spożywać posiłki wewnątrz lokali gastronomicznych.

Choć odmrażanie gospodarki i dobra pogoda sprawiają, że w ogródkach restauracyjnych, parkach i na bulwarach pojawiają się tłumy, to nadal trwa pandemia koronawirusa. Niewykluczone też, że jesienią może ponownie znacznie ograniczyć życie Polaków. Premier przyznał, że czwarta fala zarażeń jest realnym zagrożeniem i rząd nie wyklucza konieczności wprowadzenia ograniczeń.

Mateusz Morawiecki o szczepieniach

Odpowiadając na pytania internautów, Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję na to, że jesienią nie trzeba będzie ogłaszać lokcdownu, ale zaraz zasugerował też, że w razie konieczności rząd będzie musiał wprowadzić w życie „różne polityki pandemiczne”. To natomiast może oznaczać powrót drastycznych restrykcji.

Premier ujawnił, że lekarze epidemiolodzy oraz naukowcy uważają, że czwarta fala zarażeń może nadejść jesienią i będzie realnym zagrożeniem. Odniósł się też do programu szczepień, który może odegrać kluczową rolę. Uzyskanie zbiorowej odporności na COVID-19 wiąże się jednak z zaszczepieniem się 60-70 procent mieszkańców.

Jak na razie jednak Polacy nie wykazują tak wysokiego zainteresowania szczepieniami, co najwyraźniej zauważyli już politycy. Nawet 1/3 obywateli deklaruje, że nie planuje w najbliższym czasie wakcynacji. Do poniedziałku 17 maja rejestrować się mogą osoby, które ukończyły 16. oraz 17. rok życia. Jak ujawnił minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Radia ZET, jak dotąd z tej grupy zgłosiło się ponad 60 tysięcy Polaków.

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Radio ZET

Tagi: