Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polityka > Pierwsza taka sytuacja od skandalu w Białym Domu. Są nieoficjalne informacje ws. negocjacji USA - Ukraina
Julia Dębek
Julia Dębek 11.03.2025 11:08

Pierwsza taka sytuacja od skandalu w Białym Domu. Są nieoficjalne informacje ws. negocjacji USA - Ukraina

Wołodymyr Zełenski
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Atmosfera jest napięta, a stawka niezwykle wysoka. W jednym z najważniejszych miast Bliskiego Wschodu doszło do spotkania, które może zmienić bieg wydarzeń w Europie i na świecie. Delegacje USA i Ukrainy ponownie zasiadły do stołu negocjacyjnego, tym razem w Dżuddzie. Pojawiły się pierwsze doniesienia co do stanowiska obu stron.

Powrót do rozmów po burzliwej awanturze w Białym Domu

To pierwsze spotkanie amerykańskiej i ukraińskiej delegacji od czasu wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie, która zakończyła się politycznym skandalem. 

Ukraiński prezydent starł się najpierw z wiceprezydentem J.D. Vancem, a później doszło do ostrej wymiany zdań z Donaldem Trumpem. Kłótnia przekreśliła wówczas szanse na podpisanie tzw. umowy surowcowej i doprowadziła do impasu w relacjach między Kijowem a Waszyngtonem. 

Teraz, po tygodniach napięć, obie strony wracają do negocjacji, licząc na osiągnięcie porozumienia. Czy Dżudda okaże się miejscem dla przełomowych decyzji, których nie udało się podjąć w Białym Domu?

Fatalne wieści na godziny przed meczem Świątek. Spotkanie pod znakiem zapytania

Amerykańska i ukraińska delegacja gotowe na kluczowe decyzje

Rozmowy odbywają się na najwyższym szczeblu. Stronę amerykańską reprezentują sekretarz stanu Marco Rubio oraz doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, natomiast po stronie ukraińskiej kluczowymi negocjatorami są minister spraw zagranicznych Andriej Sybiha, szef biura prezydenta Andrij Jermak oraz minister obrony narodowej Rusem Umierow.

Spotkanie w Dżuddzie ma szczególne znaczenie, ponieważ może doprowadzić do decyzji, które jeszcze niedawno wydawały się niemożliwe. 

"Niewykluczone, że do jej podpisania dojdzie podczas wtorkowego spotkania delegacji" – podaje Suspilne, odnosząc się do umowy surowcowej, która stała się kością niezgody podczas ostatnich rozmów w Waszyngtonie. 

Czy tym razem uda się doprowadzić negocjacje do finału?

ZOBACZ TAKŻE: Elon Musk nie odpuszcza, bierze na celownik Sikorskiego. Skandaliczne słowa

Cisza na morzu, zakaz ataków i strategiczne surowce w grze

Według nieoficjalnych doniesień Ukraina zamierza zaproponować Stanom Zjednoczonym wprowadzenie reżimu ciszy na morzu oraz zakaz ataków dalekiego zasięgu. 

Taki krok mógłby wpłynąć na sytuację na froncie, zmieniając dynamikę wojny i ograniczając skalę działań zbrojnych. Jednocześnie Kijów zamierza poruszyć kwestię uwolnienia jeńców wojennych. Temat, który od miesięcy budzi kontrowersje i jest kluczowym punktem w rozmowach z Waszyngtonem.

 "Ponadto ukraińska delegacja jest gotowa podpisać podczas spotkania umowę dotyczącą metali ziem rzadkich" – informuje Suspilne. 

Jeśli dojdzie do jej finalizacji, Ukraina otworzy amerykańskim firmom dostęp do surowców kluczowych dla nowoczesnych technologii i przemysłu zbrojeniowego.