Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Ogromna wpadka w "Sprawie dla reportera". Elżbieta Jaworowicz może mieć poważne problemy
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 02.11.2024 18:52

Ogromna wpadka w "Sprawie dla reportera". Elżbieta Jaworowicz może mieć poważne problemy

Elżbieta Jaworowicz
Fot. KAPIF

W jednym z najnowszych odcinków programu "Sprawa dla reportera" doszło do poważnego naruszenia prywatności uczestników. Podczas emisji, prowadząca program Elżbieta Jaworowicz, znana dziennikarka Telewizji Polskiej, popełniła gafę, która może ją srogo kosztować.

Wpadka Elżbiety Jaworowicz w "Sprawie dla reportera"

"Sprawa dla reportera" to program z długoletnią tradycją, który na antenie TVP1 gości nieprzerwanie od 1983 roku. Dzięki swojej formule opartej na interwencjach w sprawach społecznych i problemach codziennego życia, od lat cieszy się dużą popularnością - nie brak jednak głosów, że obecnie jest jedynie cieniem tego, czym był w przeszłości.

Program od początku prowadzi Elżbieta Jaworowicz - dziennikarka z ponad czterdziestoletnim stażu w Telewizji Polskiej, która zdobyła uznanie za swoją wytrwałość w podejmowaniu trudnych tematów. Styl prowadzenia przez dziennikarkę programu, jej charakterystyczna maniera, a także sposób siedzenia na wizji stały się przez lata nieodłącznym elementem formatu. Mogłoby się wydawać, że ogromne doświadczenie gospodyni pozwoli uniknąć wszelkich wpadek - ostatni odcinek udowodnił jednak coś zupełnie innego.

Byliśmy na grobie "najstarszej matki w Polsce". Przygnębiający widok miejsca spoczynku Barbary Sienkiewicz

Elżbieta Jaworowicz zdradziła wrażliwe dane na wizji

Ostatni incydent w "Sprawie dla reportera" związany z nieumyślnym ujawnieniem danych osobowych przez prowadzącą wywołał w mediach spore kontrowersje. W jednym z segmentów programu Elżbieta Jaworowicz nieświadomie pokazała do kamery kartkę, na której zapisane były dane osobowe bohaterek reportażu. W efekcie widzowie mieli możliwość zapoznania się z ich imionami, nazwiskami, adresami zamieszkania oraz numerami telefonów. Tego typu informacje należą do kategorii danych osobowych, które podlegają szczególnej ochronie w ramach RODO.

W przypadku ujawnienia takich informacji przepisy RODO przewidują obowiązek stosowania odpowiednich środków zabezpieczających dane. Każde publiczne ujawnienie danych osobowych musi być uzasadnione i zabezpieczone zgodnie z zasadami minimalizacji przetwarzania danych. W tym przypadku w programie telewizyjnym, który dociera do szerokiej publiczności, przypadkowe ujawnienie danych było poważnym naruszeniem, ponieważ dane zostały ujawnione bez zgody zainteresowanych i narażono ich prywatność.

Potencjalne konsekwencje prawne dla Elżbiety Jaworowicz i TVP

Ujawnienie danych osobowych w mediach może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z polskim prawem o ochronie danych osobowych, które implementuje przepisy RODO, naruszenie zasad ochrony danych osobowych może skutkować sankcjami karnymi, a nawet pozbawieniem wolności. Polskie prawo przewiduje również kary finansowe w przypadku udostępnienia danych osobowych osobom nieupoważnionym. Grożą za to grzywny w wysokości do 20 milionów euro lub do 4% rocznego obrotu przedsiębiorstwa. Dla osób odpowiedzialnych za takie naruszenia prawo przewiduje możliwość ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch, a w przypadku działania nieumyślnego - do jednego roku.

To kolejny raz, gdy "Sprawa dla reportera" budzi kontrowersje. Ostatnie lata przyniosły wiele sytuacji, w których formuła programu oraz dobór gości stały się tematem żartów i krytyki. W sieci coraz częściej pojawiają się głosy, że program TVP stał się jedynie parodią interwencyjnego formatu z przeszłości i wymaga gruntownych zmian.

Elżbieta Jaworowicz
Fot. KAPIF