NIK ujawnia zawyżone wynagrodzenia w Poczcie Polskiej. Spółka tłumaczy się „omyłką”
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę Pocztę Polską i nie ma wątpliwości – w spółce dochodziło do poważnych nieprawidłowości finansowych. Chodzi m.in. o zawyżone wynagrodzenia i odprawy, których łączna wartość liczona jest w milionach złotych. Sprawę szeroko opisywaliśmy na łamach Gońca.
Problem milionowych odpraw
Z raportu wynika, że w latach 2022–2024 Poczta Polska wypłaciła łącznie ponad 3,6 mln zł 42 pracownikom, z którymi rozwiązywano umowy za porozumieniem stron. Część tych pieniędzy trafiła do osób, które otrzymały dodatkowe odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji.
Problem w tym, że – jak wskazuje Najwyższa Izba Kontroli – wysokość tych świadczeń nie miała podstaw w zawartych umowach o pracę.
Siedmiu pracowników dostało rekompensaty w wysokości od pięcio- do sześciokrotności miesięcznego wynagrodzenia, mimo że takie zapisy nie wynikały z obowiązujących dokumentów.
Co więcej, koszty tych wypłat gwałtownie rosły z roku na rok. W 2022 r. spółka przeznaczyła na ten cel nieco ponad 300 tys. zł, rok później było to już ponad 615 tys. zł, a w 2024 r. kwota skoczyła aż do blisko 2,73 mln zł.
Zdaniem radcy prawnego Tomasza Ejtminowicza sprawa ma bardzo poważny charakter. Jak podkreśla, jeśli ktoś pobiera pieniądze, które mu się nie należą – a jako menedżer powinien wiedzieć, że takie świadczenie jest sprzeczne z przepisami – to nie jest to zwykły błąd.
– To może oznaczać udział w przestępstwie niekorzystnego rozporządzenia mieniem publicznym – komentuje prawnik.
Odpowiedź poczty
Spółka zapewnia, że jej stanowisko w tej sprawie było znane kontrolerom od początku i zostało uwzględnione w wystąpieniu pokontrolnym. Jak informuje Gońca Biuro Prasowe Poczty Polskiej:
„Spółka zadeklarowała pełne wykonanie wszystkich wniosków pokontrolnych, w tym dotyczących ustanowienia mechanizmów zapobiegających dowolności postępowania w procesie rozwiązywania za porozumieniem stron umów o pracę.”
Poczta Polska podkreśla również, że wobec pracowników stosuje przepisy Kodeksu pracy i deklaruje działanie zgodne z zasadami odpowiedzialnego biznesu.
Zawyżone wynagrodzenia Rady Nadzorczej
Osobny wątek dotyczy zawyżonych wynagrodzeń członków Rady Nadzorczej. Jak ustaliła NIK, doszło do wypłaty nienależnych świadczeń, co spółka tłumaczy błędem rachunkowym.
W odpowiedzi przesłanej redakcji Gońca czytamy:
„Wypłata zawyżonego wynagrodzenia członkom Rady Nadzorczej w łącznej kwocie ok. 9 tys. zł spowodowana była omyłkowym ujęciem w kalkulacji nienależnej części za pełnienie funkcji w komitetach funkcjonujących w Radzie Nadzorczej. Środki zostały zwrócone Spółce.”
Choć kwota w tym przypadku była stosunkowo niewielka, NIK wskazała, że sam fakt wystąpienia takich błędów świadczy o niewystarczającym nadzorze finansowym.