Nieznany numer dzwoni do Polaków. Wiemy co się dzieje
Wbrew pozorom nie każde połączenie z nieznanego numeru musi oznaczać coś złego. Przynajmniej jeśli za zło samo w sobie, nie uważa się zawracania głowy przez kogoś, kto żyje z tego, że dzwoni do ludzi, żeby zadawać im pytania. Do mieszkańców całego kraju dzwonią ludzie, którzy najpierw wypytują ich o to, czy korzystają z telefonu na abonament, czy na kartę, a następnie zadają pytanie dotyczące zarobków. O co chodzi?
Nieznany numer dzwoni do Polaków
W takim przypadku osoba po drugiej stronie słuchawki jest ankieterem, który przeprowadza badanie rynku operatorów telefonii komórkowej. Taki przypadek najłatwiej rozpoznać, gdy dzwoniący najpierw się przedstawi, a następnie uprzedzi, że rozmowa jest nagrywana i spyta czy wyrażamy zgodę na wzięcie udziału w badaniu, które potrwa do 10 minut. Podobnie jak w przypadku badań rynku teleoperatów, zachowają się ankieterzy badający na przykład preferencje muzyczne słuchaczy dla potrzeb stacji radiowych.
Wsiadł do taksówki na dworcu. Pokazał rachunek, w głowie się nie mieściWiemy co się dzieje
Jeśli wyrazimy zgodę na wzięcie udziału w badaniu oraz rejestrowanie rozmowy, ankieter spyta o naszego operatora sieci komórkowej. Następnie będziemy proszeni o ocenę świadczonych przez niego usług, najczęściej w skali od 1 do 5, gdzie najmniejsza wartość oznacza najgorszą ocenę, a najwyższa oznacza najlepszą. Ankieter może też spytać o to jak często korzystamy z telefonu, lub czy zdarza nam się tracić zasięg. W dalszej kolejności osoba przeprowadzająca badanie może spytać o zarobki, poziom wykształcenia czy wiek.
W przypadku badania przeprowadzanego dla stacji radiowej, osoby biorące w nim udział zostaną poproszone o wysłuchanie fragmentów utworów muzycznych, a następnie ich ocenę. Ankieter może też spytać jak często słyszymy dany utwór i czy już mamy go dość, czy też jeszcze nie.
Okazja do dorobienia? Bardzo rzadko
Jak informuje portal Interia, w nielicznych przypadkach ankiet dotyczących operatorów komórkowych, może też paść oferta dorobienia drobnych kwot. Ankieterzy zaproponują wówczas dostęp do platformy badawczej, za pośrednictwem której trzeba odpowiedzieć na więcej pytań. W zamian za udział w bardziej złożonych badaniach, firmy mogą oferować niewielkie sumy pieniężne.
Watro pamiętać, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, w każdej chwili można odłożyć słuchawkę i zakończyć rozmowę.