Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Niebywałe, że to się dzieje. Czarny scenariusz dla Tadeusza Rydzyka właśnie się realizuje
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 10.10.2024 11:34

Niebywałe, że to się dzieje. Czarny scenariusz dla Tadeusza Rydzyka właśnie się realizuje

Tadeusz Rydzyk
fot. Jakub Kaminski/East News

Roman Giertych zapowiedział w czwartek, że zespół do spraw rozliczeń PiS przygotowuje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego. - Instytucje rządowe, ministerstwa wypłacały haracz dla podmiotów związanych z Radiem Maryja i z ojcem Rydzykiem - mówił na konferencji prasowej Giertych. 

Tadeusz Rydzyk z kłopotami? Giertych mówi o "wpłatach korupcyjnych"

Roman Giertych jest przewodniczącym zespołu do spraw rozliczeń PiS. W czwartek podczas konferencji prasowej przekazał mediom, że powstaje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego. Sprawa dotyczy podmiotów związanych z Tadeuszem Rydzykiem.

Jak tłumaczył Giertych, "haracz płaciły właściwie wszystkie, albo prawie wszystkie instytucje, ministerstwa polskiego rządu" i miał on charakter "wpłat korupcyjnych".

Układ był taki: o. Tadeusz Rydzyk i jego podmioty medialne dostarczały wsparcia w kampaniach wyborczych PiS. To wsparcie trwało również w okresach pomiędzy kampaniami. To wsparcie miało swoją cenę. Ta cena to był haracz, który my wszyscy, podatnicy płaciliśmy na instytucje związane z o. Rydzykiem - mówił w czwartek Roman Giertych.

Prawdziwa historia Megakota. Seks, dragi i małolaty [ODCINEK PIERWSZY]

"To jest niedopuszczalne"

Widzieliśmy zresztą parę dni temu w kościele Ojców Redemptorystów w Krakowie wiec partyjny pana Czarnka, który został zorganizowany w ramach uroczystości religijnej. I to wsparcie miało swoją cenę. Ta cena to był haracz, który my wszyscy podatnicy płaciliśmy na instytucje związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem - mówił Roman Giertych.

Szef zespołu ds. rozliczeń PiS podkreślił, że nie przesądza, czy doszło do przestępstwa, ponieważ od tego jest niezawisły sąd i prokuratura. Jak zaznaczył, obowiązkiem jego zespołu jest złożenie takiego zawiadomienia, gdyż mowa o "bardzo poważnych pieniądzach i o bardzo poważnej relacji, która ma chory charakter".

To jest niedopuszczalne, zarówno jeżeli chodzi o zasady koncesji, jak i zasady radia społecznego, którym jest Radio Maryja, jak i normalne zasady konstytucyjne Polski, która jest krajem, gdzie występuje rozdział Kościoła od państwa i ten rozdział jest wsparty konkordatem, który jasno mówi o tym, że zarówno państwo, jak i Kościół zachowuje autonomię - mówił Giertych. 

ZOBACZ: Było chwilę po 4 rano, gdy doszło do tragedii. Dwie osoby nie żyją, dwie kolejne są w szpitalu

Ogromne pieniądze dla Rydzyka, będzie zawiadomienie

Podczas czwartkowej konferencji prasowej, zespół Romana Giertycha poinformował, że skierowano pytania w tej sprawie do 800 podmiotów, które dysponują środkami publicznymi, w tym poszczególnych resortów, spółek Skarbu Państwa czy Lasów Państwowych. 

Mamy udokumentowane minimum 37 mln zł bez uwzględnienia Muzeum Pamięć i Tożsamość, które pewnie znacząco zmieni kwotę. Co ważne, do tej pory nie uzyskaliśmy informacji od Orlenu, KGHM-u, Banku PKO BP. To będzie przedmiotem naszego zainteresowania - powiedziała posłanka Iwona Karolewska.

Roman Giertych podkreślił, że wspominane 37 milionów dotyczy tylko wpłat resortów, bez uwzględnienia spółek. Najwięcej pieniędzy miało wypłacić ministerstwo sprawiedliwości.

Osoby z ministerstw wypłacały publiczne pieniądze, a w zamian za to PiS otrzymywało korzyść polegającą na reklamowaniu. Mamy bardzo dobrze udokumentowaną reklamę, jaką PiS otrzymywał z Radia Maryja - tłumaczył Roman Giertych.

ZOBACZ: GONIEC UJAWNIA: Atomowe zeznania. Prawnik powiązany z PiS i Rydzykiem obciąża Ziobrę w sprawie Funduszu Sprawiedliwości