Nie żyje 38-latka. Podejrzewają zatrucie niebezpieczną substancją
Tajemnicza śmierć 38-latki w Pniewach (woj. wielkopolskie). Ciało kobiety znaleziono w jej mieszkaniu. Policja próbuje wyjaśnić, co przyczyniło się do jej zgonu. Nieoficjalnie mówi się już o zatruciu niezwykle niebezpieczną substancją, znaną na kartach historii z dokonywania masowego mordu.
Pniewy. Znaleziono ciało kobiety
Do zdarzenia doszło w środę 13 marca późnym wieczorem. Do jednego z mieszkań w Pniewie weszła kobieta, która była zaniepokojona brakiem kontaktu ze strony swojej 38-letniej siostry. Po wejściu do lokalu ujrzała przerażający widok. W środku znajdowały się zwłoki. Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby.
Zwłoki przy granicy Polski z Białorusią. Pilny komunikat służbSzokujące podejrzenia w sprawie śmierci 38-latki
Z początku główną hipotezą co do przyczyny śmierci kobiety było zatrucie, dlatego zadecydowano o wezwaniu Grupy Ratownictwa Chemicznego z Poznania. Strażacy w specjalistycznych kombinezonach przeszukali mieszkanie przed tym, jak do środka weszli policjanci i prokurator. Służby próbują ustalić, czy do śmierci 38-letniej kobiety przyczyniły się osoby trzecie, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku.
ZOBACZ TAKŻE: 11-latek poszedł nocować do kolegi. Nie żyje
Przyczyną mogła być substancja wykorzystywana podczas II wojny światowej
Śledczy nie ujawnili na ten moment przyczyny zgonu kobiety z Pniew. Nieoficjalnie mówi się jednak o pewnej substancji. TVP Poznań podaje, że mógł być to Cyklon B. Ten zabójczy środek chemiczny zapisał się na kartach historii. Naziści wykorzystywali go podczas II wojny światowej w obozach koncentracyjnych. Nie wyjaśniono, jak morderczy specyfik mógł znaleźć się w domu 38-latki.
Źródło: Fakt.pl, TVP Poznań.
