Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wielkopolska: Nie żyje 32-letni strażak. Koledzy przyjechali go ratować, ale byli bezradni
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 15.10.2022 17:05

Wielkopolska: Nie żyje 32-letni strażak. Koledzy przyjechali go ratować, ale byli bezradni

Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty, zmarły był strażakiem
(zdj. ilustracyjne) KMP Częstochowa

Śmiertelny wypadek motocyklisty w Zagórowie. Dreszcze przebiegły przez plecy wszystkich wezwanych do sobotniego wypadku, gdy zobaczyli, czyja twarz kryje się za kaskiem. 32-latek zginął, a dotychczas to on w mundurze pędził na ratunek ludzkiego życia.

Wielkopolska. Motocyklista w sobotę wyjechał w trasę, z której już nigdy nie wrócił. Jego droga zakończyła się w Zagórowie (powiat słupecki) na ul. Szubianki.

Śmiertelny wypadek nigdy nie jest akcją łatwą, jednak strażacy nie spodziewali się, że rutynowe wezwanie do zdarzenia stanie się dla nich traumą zabierająca grunt pod nogami.

Zagórów: śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty

Około godziny 10 na ul. Szubianki w Zagórowie rozległ się hałas. Później spokój sobotniego poranka rozdarły syreny policji, straży pożarnej oraz pogotowia ratunkowego.

- Kierowca, z nieustalonych jeszcze przyczyn, najpierw uderzył w ogrodzenie, potem w słup - powiedziała w rozmowie z PAP oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Słupcy asp. sztab. Marlena Kukawka. Nie było szans na uratowanie motocyklisty. Uderzenie okazało się zbyt silne, obrażenia były śmiertelne.

Prowadzona była reanimacja, ale serce nie podjęło ponownie pracy. Stwierdzono zgon, chociaż akcja ratownicza była wyjątkowo płomienna. Ratownicy dawali z siebie wszystko, a powodem był fakt, że poszkodowany 32-latek do tej pory sam ratował ludzkie życia.

Zmarły motocyklista z Zagórowa to strażak OSP

Kiedy na miejsce śmiertelnego wypadku w Zagórowie dojechały służby, przez ułamek sekundy wszyscy zdębieli. Poszkodowanym motocyklistą był dobrze znany im 32-letni mężczyzna.

Znali się z wozu strażackiego, gdzie 32-latek siadał w mundurze i na sygnale pędził na pomoc innym. OSP Zagórów, gdzie służył zmarły 32-latek, zmieniło swoje barwy w mediach społecznościowych na czarne.

Nie pojawił się jednak oficjalny komunikat w sprawie przyczyn śmiertelnego manewru motocyklisty. W sprawę zaangażowała się prokuratura, która w toku śledztwa ustali okoliczności tragedii.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: konin.naszemiasto.pl