Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR. Nie żyje 23-latek, ogromna tragedia
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w miejscowości Chabówka (woj. małopolskie) na tzw. patelniach, czyli na odcinku bardzo krętej drogi z zakrętami. 23-letni motocyklista stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w bariery energochłonne. Mężczyzna nie przeżył tego zderzenia.
Śmiertelny wypadek w Małopolsce
Do wypadku doszło we wtorek 11 lipca przed godziną 19 na drodze krajowej numer 47 w miejscowości Chabówka (pow. nowotarski) na tzw. patelniach. Jest to odcinek drogi pod Tatry, gdzie zakopianka ostrymi zakrętami podchodzi na Piątkową Górę. Podróżujący motocyklista w pewnym momencie nieszczęśliwie wypadł z trasy.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem, wypadł z jezdni i uderzył w bariery energochłonne - mówi podkomisarz Dorota Garbacz, oficer prasowa policji w Nowym Targu.
Zacznie się już w środę. Dino przebiło ofertą nawet Lidla i BiedronkęMotocyklista zmarł pomimo reanimacji
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale pomimo wysiłku ratowników, życia 23-letniego motocyklisty nie udało się uratować. Zmarłym okazał się być 23-letni mieszkaniec województwa śląskiego.
Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora. Utrudnienia w ruchu na trasie w kierunku Krakowa mogą potrwać do godziny 21. Ruch odbywa się drugim pasem - przekazała policja.
Policja apeluje
Policja apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowanie odpowiedniej prędkości do warunków jazdy. To nie pierwszy śmiertelny wypadek na polskich drogach, o którym dzisiaj informujemy. Każde, nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, brawura, zlekceważenie senności czy zmęczenia mogą być przyczyną tragedii na drodze.
- Pamiętajmy o tym, że na drodze nie jesteśmy sami. Bądźmy odpowiedzialni i nie ryzykujmy swoim życiem oraz innych. Nasze błędy i zaniechania mogą niestety mieć tragiczne w skutkach konsekwencje - apelują służby.
Źródło: PAP