Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nauczyciel molestował kilkadziesiąt dziewczynek na oczach innych dzieci
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 04.06.2021 04:00

Nauczyciel molestował kilkadziesiąt dziewczynek na oczach innych dzieci

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Unsplash.com/Ivan Aleksic (zdjęcie ilustracyjne)

Choć do pierwszych przestępstw miało dojść już 3 lata temu, oskarżony nauczyciel przez długi czas pozostawał bezkarny. Najprawdopodobniej to efekt nałożenia się na siebie wielu niedopatrzeń. Wiele ofiar nie mogło liczyć na wsparcie ze strony pracowników prywatnej placówki, a nawet własnych rodziców.

Nauczyciel angielskiego niedawno został skazany przez sąd na 5 lat pozbawienia wolności. Wyrok wciąż jednak jest nieprawomocny, a sam oskarżony do winy się jak dotąd nie przyznał. Prokuratura natomiast domaga się znacznie surowszej kary i złożyła już odwołanie.

Uczennice mówią o bulwersujących praktykach nauczyciela

Sprawę oskarżonego nauczyciela nagłośnił reportaż w programie „Uwaga” TVN. Noah S. jest Amerykaninem, który wraz z żoną już od kilku lat mieszka w Polsce. Para zajmowała się prowadzeniem firmy oferującej kursy języka angielskiego.

Od września 2016 roku oskarżony był członkiem nauczycielskiej kadry prywatnej szkoły w okolicy Pruszcza Gdańskiego. Amerykanin pracował w placówce w charakterze native speakera, który prowadził konwersacje z uczniami.

[EMBED-243]

Afera związana z Noahem S. rozpoczęła się w 2018 roku. Wówczas okazało się, że pedagog molestował uczennice podczas zajęć. Z doniesień medialnych wynika, że miał dopuścić się przestępstwa wobec kilkudziesięciu dziewczynek.

Niestety porażkę poniosła zarówno część rodziców, jak i pracownicy szkół, którzy nie chcieli zgłaszać sprawy na policję oraz bagatelizowali powagę sytuacji. Ofiary nie otrzymały pomocy przez długi czas, natomiast działania placówki jedynie wzmagało ich traumę.

Zgodnie z relację jednego z rodziców oskarżony od początku próbował wzbudzić sympatię pracowników oraz opiekunów swoich uczniów. Uchodził za bardzo luźnego pedagoga. Okazało się, że to podczas zabaw z dziewczynkami miał je molestować.

Według jednej z ofiar Noah S. miał podczas lekcji dotykać uczennice w miejsca intymne, wkładać ręce do majtek podczas podnoszenia dziewczynek – wszystko w formie niewinnych zabaw. Świadkami tych niepokojących praktyk mieli być inni uczniowie. Z czasem pokrzywdzone zrozumiały, że coś jest nie tak.

Nauczyciel stanął przed sądem

Wreszcie nauczyciel angielskiego trafił przed sąd. O oskarżeniach dyrekcja dowiedziała się jednak już w 2018 roku od samych pokrzywdzonych. Pracownicy placówki najpierw porozmawiali z dziewczynkami. Wreszcie kilka osób postanowiło opowiedzieć o tym, co przeżywało podczas lekcji.

W trakcie dochodzenia pedagogów jednak wszystkie uczennice nadal musiały brać udział w lekcjach prowadzonych przez Noaha S. Wreszcie sprawę zgłoszono do sądu – blisko tydzień po tym, jak pokrzywdzone opowiedziały dyrekcji o przestępstwach Amerykanina.

Później rodzice mieli żal do pracowników prywatnej szkoły za to, że ci nie podeszli do sprawy poważnie, jednak z dziennikarskiego śledztwa wynika, że opiekunowie sami początkowo lekceważyli oskarżenia dzieci. Ostatecznie policja zatrzymała pedagoga. Podczas przeszukania jego domu odnaleziono laptop z pornografią z udziałem nieletnich.

Sprawa trafiła także do Pomorskiego Kuratorium Oświaty, które skontrolowało szkołę w okolicach Pruszcza Gdańskiego. Dyrekcji zarzucono późne poinformowanie rodziców o zagrożeniu. Jednak dyrektor nie zrezygnowała z pełnionej funkcji. Przedstawiciele placówki nie odpowiedzieli na pytania dziennikarzy.

Obecnie prokuratura złożyła już wniosek do sądu i domaga się surowszego wyroku w sprawie Noaha S. Oskarżyciele chcą, by mężczyzna został skazany na 12 lat pozbawienia wolności.

Tagi: