Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"
Jak przyznał syn Krzysztofa Krawczyka, jego relacja z ojcem była bardzo ograniczona. Choć mężczyzna znajduje się w trudnej sytuacji życiowej, jego tata nie zdawał sobie sprawy z tego, co dzieje się z synem. Krzysztof Igor Junior odniósł się również do sprzeczki na cmentarzu, która wybuchła pomiędzy bliskimi zmarłego piosenkarza.
Krzysztof Krawczyk miał jednego syna
Krzysztof Krawczyk trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu, jednak doczekał się tylko jednego potomka, który jest owocem jego małżeństwa z drugą żoną, Haliną Żytkowiak. Jednak relacje piosenkarza z synem od początku były trudne, a chłopiec bardzo ciężko przeżył rozstanie rodziców i długo nie mógł pogodzić się z tym, że jego tata znalazł kolejną miłość.
Mimo wielu prób nawiązania kontaktu relacja piosenkarza i Krzysztofa Juniora pozostała trudna i skomplikowana. Mężczyzna zdecydował się opowiedzieć o relacji z ojcem przed kamerami i zgodził się na wywiad z dziennikarzami programu „Uwaga! TVN”. Choć syn gwiazdora znalazł się w trudnej sytuacji życiowej, piosenkarz zdawał się nie wiedzieć o tym, co się u niego dzieje.
– Z tatą mam kontakt tak ograniczony, że nie wiem, jakie informacje o mojej sytuacji do niego dochodzą. Dzwoniłem wiele razy, ale to nic nie daje. Bardzo go kocham, ale on jakby nie wierzył w to, w jak trudnej sytuacji się znajduję – wyznał przed kamerą „Uwagi” w styczniu tego roku syn piosenkarza.
W 1988 roku piosenkarz wraz z synem mieli wypadek samochodowy, który spowodował stały uszczerbek na zdrowiu Krzysztofa Juniora. Od tamtego czasu cierpi on na padaczkę. Niedawno na zlecenie łódzkiego Rzecznika Osób Niepełnosprawnych walkę o prawa mężczyzny podjął adwokat, który potwierdził jego słowa.
– Myślę, że pan Krzysztof senior nie chce zrozumieć, w jak trudnym położeniu znajduje się jego syn. Propozycja, którą nam przedstawił, nie poprawiłaby sytuacji jego syna ani o cal – wyznał wówczas prawnik, cytowany przez fakt.pl.
W 2016 roku głośno było o pojednaniu gwiazdora ze swoim synem, choć ich relacje wcale nie uległy nagłej poprawie. Jednak informacja o śmierci ojca była dla Krzysztofa Juniora ogromnym ciosem. Choć nie miał stałego kontaktu z tatą, a po raz ostatni widzieli się bezpośrednio 1,5 roku temu, to jego odejście było dla niego wstrząsem. Junior dodał, że w ostatnich miesiącach jego ojciec sam nie obierał telefonów, a żona piosenkarza wprost mówiła mu, że nie może z nim rozmawiać.
Do głośnego konfliktu pomiędzy bliskimi piosenkarza doszło również w dniu jego pogrzebu. Żona i manager zmarłego gwiazdora oskarżyli jego przyjaciela z zespołu Trubadurzy o przepychanie się na cmentarzu w celu wywołania zainteresowania swoją osobą. Marian Lichtman odparł zarzuty, tłumacząc, że rozpychał się przy trumnie, by dopuścić do niej syna piosenkarza, który został przez nich od niej odcięty i nie mógł pożegnać się z ojcem.
– Uniemożliwiano mi dojście do trumny. Jest mi smutno, delikatnie mówiąc – przyznał w rozmowie z dziennikarzami TVN Krzysztof Igor Krawczyk.
Reportaż "UWAGA TVN" poświęcony Krzysztofowi Krawczykowi Juniorowi (zrealizowany w dwóch częściach) można zobaczyć dzisiaj i jutro na antenie TVN w standardowych godzinach emisji programu.
