Nie żyje aktor Ferdynand Matysik
Ferdynand Matysik zmarł w wieku 90 lat. O śmierci wybitnego aktora poinformował Teatr Polski. Był absolwentem Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Debiutował w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. W latach 50. i 60. pracował w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie, aż w 1964 roku związał się z Teatrem Polskim we Wrocławiu, gdzie występował aż do 2007 roku.
Ferdynand Matysik nie ograniczał się jednak tylko do teatru. W swojej aktorskiej karierze pojawił się w wielu filmach i serialach. Widzowie najbardziej zapamiętali go z kilku ról. W „Popiele i diamencie” wcielił się w Staszka Gawlika, robotnika z cementowni, którego zabił Maciek.
W „Samych swoich” był dowódcą radzieckiego czołgu, który wjechał na podwórko Pawlaka. W „Koglu-moglu” i drugiej części filmu grał Zawadę, ojca Pawła.
Na wrocławskiej scenie wcielił się w ponad sto ról. Dwukrotnie otrzymał nagrodę na Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu. Otrzymał także nagrodę Towarzystwa Miłośników Wrocławia za całokształt pracy artystycznej ze szczególnym uwzględnieniem roli Kirkora, w którego wcielił się w „Koczowisku” Tomasza Łubieńskiego w reżyserii T. Minca.
Widzowie kojarzą go również na pewno z ról w popularnych serialach. „Fala zbrodni”, „Świat według Kiepskich” i „Daleko od szosy” to tylko część produkcji telewizyjnych, w których się pojawił.
Matysik został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
O śmierci aktora poinformowała jego rodzina. Uroczystość pogrzebowa odbędzie się w piątek 14 maja o godz. 13 w Kościele pw. Świętego Wawrzyńca we Wrocławiu przy ulicy Bujwida. Pogrążonej w żałobie rodzinie przekazujemy wyrazy współczucia.