Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nadchodzi wielkie ochłodzenie i śnieg. Zima nie daje za wygraną
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 31.03.2024 22:38

Nadchodzi wielkie ochłodzenie i śnieg. Zima nie daje za wygraną

mapa śnieg
Fot. materiały własne

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Tak można by rzec o pogodzie, z jaką przyjdzie nam się zmierzyć w kolejnych dniach. Po cudownych świętach i naprawdę satysfakcjonującym Lanym Poniedziałku, w Polsce gwałtownie się ochłodzi. Na termometrach z dnia na dzień zobaczymy nawet o 10 st. Celsjusza mniej i spadnie deszcz. Synoptycy nie wykluczają ponadto, że gdzieniegdzie towarzyszył mu będzie śnieg. Na szczęście, na horyzoncie widać już ponowną ofensywę wiosny.

Niż Patricia zbliża się do Polski

Piękniejszej Wielkanocy chyba nie mogliśmy sobie wymarzyć. W Wielką Sobotę padł niepobity od pół wieku rekord temperatury dla miesiąca marca. W Tarnowie termometry wskazały w najcieplejszym momencie dnia dokładnie 26,4 st. Celsjusza. Przyjemnie i słonecznie było także w niedzielę. Niestety, Lany Poniedziałek będzie ostatnim tak ładnym dniem w najbliższym czasie.

Jak informuje portal tvnmeteo.pl, do Polski powoli zbliża się niż o imieniu Patricia, który przyniesie ze sobą pofalowany front atmosferyczny. 1 kwietnia w przeważającej części kraju upłynie pod znakiem pogodnego nieba, gdzieniegdzie z tylko lekkim zachmurzeniem. Dopiero pod wieczór pojawią się chmury, z których spadnie drobny deszcz. Możliwe też lokalne burze w towarzystwie porywów wiatru.

"Teleexpress" został przerwany. Maciej Orłoś nagle zniknął z anteny

Pogoda na najbliższe dni. Przed nami gwałtowny spadek temperatur

We wtorek front obejmie swoim zasięgiem już wschodnią część Polski i wyprze stamtąd gorące powietrze, wpuszczając w jego miejsce chłodniejsze i wilgotne masy polarne. Dzień będzie pochmurny z przejaśnieniami i opadami deszczu do 10l/mkw. Słupki rtęci wzrosną do 9 st. Celsjusza na Pomorzu Gdańskim i 14 st. Celsjusza na Dolnym Śląsku.

Niestety, Patricia oznaczać będzie gwałtowne, spore ochłodzenie i powrót szarugi z deszczem, a nawet deszczem ze śniegiem na Suwalszczyźnie i Podlasiu. W środę padać już będzie w większości miejsc w kraju, a dodatkowo temperatura wyniesie na północnym wschodzie jedynie 5 st. Celsjusza. Fronty wędrować będą w atmosferze aż do piątku. Później znów zrobi się ciepło i pogodnie.

Pierwszy weekend kwietnia ciepły i słoneczny

Oczywiście, prognozy pogody długoterminowe obarczone są dużym ryzykiem błędu, jednak patrząc na trendy na najbliższe 16 dni, można wyciągnąć pewne wnioski. Jak już wspomniano, pierwszy weekend kwietnia zachwyci. Ponownie wskoczymy w t-shirty, lekkie mokasyny i letnie sukienki. Termometry wskażą bowiem 23-24 st. Celsjusza.

Ciepło będzie także w kolejnych kilku dniach, a zmianę widać dopiero od 11 kwietnia. Wtedy ma przyjść kolejna fala ochłodzenia, a wraz z nią w północnej Polsce odnotowywać będziemy 10 st. Celsjusza, a w południowej - do 15-16 st. Celsjusza.

Źródło: tvnmeteo.pl