Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Minister Czarnek żąda przeprosin dla Kukiza. Doktor Maciej Borkowski odpowie za wpisy o polityku?
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 19.08.2021 18:50

Minister Czarnek żąda przeprosin dla Kukiza. Doktor Maciej Borkowski odpowie za wpisy o polityku?

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
East News ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Przemysław Czarnek potwierdził, że chce wyciągnąć konsekwencje wobec naukowca z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który miał obrazić Pawła Kukiza za pośrednictwem mediów społecznościowych. Minister Edukacji żąda, by doktor Maciej Borkowski przeprosił posła i oświadczył, że rozpoczął już rozmowy z rektor poznańskiej uczelni. Zaznaczył, że takie zachowania nie będą akceptowane wśród pracowników uniwersytetów.

Podczas porannej rozmowy na antenie Radia Poznań Przemysław Czarnek ujawnił, że jest „w dialogu” z rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Bogumiła Kaniewską i żąda od dr. Macieja Borkowskiego przeprosin Pawła Kukiza. To reakcja na obrażające wpisy na Twitterze, które miał opublikować naukowiec.

Sprawa poruszona przez Przemysława Czarnka dotyczy treści, które doktor Maciej Borkowski z Instytutu Filologii Germańskiej UAM miał opublikować na Twitterze. W dniu, w którym w sejmie doszło do reasumpcji głosowania nad ustawą „lex TVN”, naukowiec miał obrazić między innymi Pawła Kukiza. W ramach zadośćuczynienia minister edukacji żąda przeprosin.

Ostrzeżenie Przemysława Czarnka

W reakcji na słowa, które zostały opublikowane na koncie doktora Macieja Borkowskiego, Przemysław Czarnek zapowiedział wyciągnięcie bardzo surowych konsekwencji. Minister edukacji początkowo oświadczył, że pracownik Instytutu Filologii Germańskiej UAM pożegna się ze swoim stanowiskiem.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

– I chcę zapewnić, że ten naukowiec, który w ten sposób obrzydliwie wyrażał się pod adresem pana posła Kukiza, z jednego z ważnych miast w Polsce, nie będzie na tej uczelni pracował, bo nie ma miejsca dla tego rodzaju hejterów wśród naukowców, w kadrze polskich naukowców – stwierdził minister Czarnek.

Szef resortu skrytykował również wszystkie osoby, które „hejtują w sposób skandaliczny” Pawła Kukiza. Podczas porannej audycji Radia Poznań zaznaczył, że choć naukowiec poznańskiej uczelni przyznał się do winy i skasował już swoje konto na Twitterze wraz ze wpisem, od którego rozpętała się afera, to powinien przeprosić lidera Kukiz’15.

– To, co mnie cieszy, to pewna reakcja tego pana doktora, germanisty z Poznania, reakcja właściwa. Zaraz po moich słowach pan doktor stwierdził, że zlikwidował, skasował tego tweeta obelżywego pod adresem pana posła Kukiza i w ogóle polityków i że nie jest dumny z tego, co zrobił, ale to trochę za mało. To jest dobry krok w dobrym kierunku, jeśli pan doktor nas słyszy, to pochwalam tego rodzaju działania – powiedział.

Minister edukacji dodał jeszcze, że pracownicy uniwersytetów nie mogą sobie pozwoli na takie zachowania i tego typu sprawy będą spotykały się z ostrymi reakcjami. Zapowiedział, że naukowcy będą musieli liczyć się ze stratą pracy na uczelniach wyższych w całej Polsce.

– Mówię to pod adresem wszystkich naukowców z całej Polski, nie tylko pod adresem tego pana doktora. Ten pan doktor jest tylko przykładem. Podobnie postępujemy w sprawie pani profesor ze Szczecina, która wulgarnie wykrzykiwała do młodzieży pewne hasła jeszcze jesienią zeszłego roku, tylko robiła to w sposób ogólny – dodał.

Nie wiadomo jeszcze, jak ostatecznie skończy się sprawa germanisty z UAM. Przemysław Czarnek oświadczył w radiu, że w środę 18 sierpnia przesłał uczelni pismo z prośbą o podjęcie czynności wyjaśniających. Zapewnił też, że pozostaje kontakcie z rektor uczelni. Według rzeczniczki UAM, Małgorzaty Rybczyńskiej 19 sierpnia do godziny 14:00 „żadne pismo od ministra Czarnka nie wpłynęło”.

Naukowiec nie spodziewał się takiej afery i reakcji Przemysława Czarnka

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” doktor Maciej Borkowski ujawnił, że zarówno skala afery, jak i reakcja ministra Przemysława Czarnka bardzo go zszokowały. Naukowiec przyznał też, że rzeczywiście opublikował obraźliwy wpis, z którego nie jest dumny, ale napisał go pod wpływem wzburzenia.

Warto przypomnieć, że na Twitterze poznańskiego naukowca pojawił się wpis, w którym doktor Maciej Borkowski miał nazwać Pawła Kukiza „gnidą” oraz „gnojem”. Wobec innych posłów miał użyć takich określeń jak „kundle Kaczyńskiego”. W sprawie demaskacji wykładowcy udział brało Radio Poznań.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Gazeta Wyborcza