Menu podczas spotkania Trumpa i Zełenskiego. Wyciekła lista dań
Tuż przed rozpoczęciem oficjalnych rozmów delegacji z Ukrainy i USA na Florydzie, w Mar-a-Lago doszło do niecodziennej sytuacji. Dziennikarze zostali poproszeni o opuszczenie sali, a w mediach błyskawicznie pojawiła się lista serwowanych dań. Szczegóły dotyczące tego, co znajdowało się na stole, wzbudziły spore zainteresowanie obserwatorów wydarzenia.
- Przygotowania do rozmów i atmosfera w Mar-a-Lago.
- Co podano dziennikarzom i delegacjom?
- Ciepłe powitanie i pierwsze komentarze prezydentów.
Przygotowania do rozmów i atmosfera w Mar-a-Lago
Zanim dziennikarze opuścili salę, Donald Trump zwrócił się do personelu posiadłości słowami:
– Margo, daj im obiad. Musimy ich nakarmić.
W tym czasie pracownicy Mar-a-Lago zajęli się przygotowaniem przekąsek i posiłków dla mediów relacjonujących wizytę prezydenta Ukrainy. Było to działanie wyjątkowe, ponieważ zazwyczaj takie spotkania ograniczają dostęp do kulinarnych szczegółów.

Co podano dziennikarzom i delegacjom?
Misha Komadovsky, amerykański korespondent Deutsche Welle obecny na miejscu, relacjonował na platformie X, że dziennikarzom zaproponowano między innymi pieczarki w cieście francuskim, steki, frytki, krewetki w kokosie, a także ciastka i wodę.
Reporter zaznaczył przy tym, że personel Mar-a-Lago zabronił fotografowania podawanych potraw.
Według serwisu RBK-Ukraina, przy stole, gdzie zasiedli prezydenci i ich delegacje, podano bulion z kurczaka, stek z frytkami oraz czekoladowy tort nazwany imieniem samego Donalda Trumpa. Szczegóły te ukazują zarówno oficjalny charakter spotkania, jak i elementy luźniejszej, niemal rodzinnej atmosfery podczas posiłku.
Ciepłe powitanie i pierwsze komentarze prezydentów
Moment powitania Trumpa i Zełenskiego zaskoczył obserwatorów swoim serdecznym charakterem. Kamery uchwyciły grzeczne gesty, uśmiechy oraz krótkie wymiany słów obu przywódców. Donald Trump podkreślił, wskazując na prezydenta Ukrainy:
– Ten dżentelmen… bardzo ciężko pracował, jest bardzo odważny, i jego naród jest bardzo odważny, przeszedł przez coś, co bardzo rzadko zdarza się jakiemukolwiek narodowi.
Zełenski również odniósł się do znaczenia spotkania, a Trump dodał:
– Myślę, że idziemy w kierunku porozumienia. Dla dobra Ukrainy i wszystkich innych. Z tych wojen, które zakończyłem, ta wojna jest najtrudniejsza. Dzisiejsze spotkanie – mam nadzieję – będzie bardzo dobre.
Wypowiedzi te podkreślają nadzieje obu stron na owocny przebieg rozmów, które dopiero miały się rozpocząć.