Mąż pożegnał żonę w niewiarygodny sposób. Napis na grobie mówi wszystko
Zdumiewający widok na jednym z mazowieckich cmentarzy. W sieci pojawiło się zdjęcie grobu młodej kobiety, na którym widnieje oryginalne epitafium autorstwa jej męża.
Jak uczcić zmarłych bliskich?
Istnieją różne sposoby na upamiętnienie zmarłej osoby. Jednym z nich jest epitafium na grobie. Przechadzając się po cmentarzach, nietrudno odnaleźć personalizowane napisy mające na celu sławienie zmarłego i wyrażenie emocji po jego stracie.
Niektórzy żałobnicy cenią sobie kąśliwe sentencje z poczuciem humoru. Co ciekawe, można się o tym przekonać, odwiedzając nawet bardzo stare groby.
Trudno uwierzyć, jaka będzie pogoda na Wszystkich Świętych. IMGW ostrzega Polaków, niepokojące prognozyGrób na płockim cmentarzu robi furorę w sieci
Powstały w 1780 roku Stary Cmentarz w Płocku to bez wątpienia wyjątkowy zabytek. Większość zmarłych została na nim pochowana jeszcze przed II wojną światową. Wędrując jego alejkami, można natknąć się na bardzo ciekawy grób z 1873 roku. Jego zdjęcie wywołało niemałe zamieszanie w sieci.
"Zdążyła umrzeć, zanim straciła dla męża powab", "Też bym taki chciała", "Ale fantastyczne", "To się nazywa: robić wrażenie", "Tak trzeba żyć" — piszą zachwyceni internauci.
ZOBACZ TAKŻE: Ujawnili, co mówią ludzie po przebudzeniu się ze śpiączki. Pada jedno słowa
Mąż uczcił żonę w niewiarygodny sposób
Mowa o nagrobku Emilii Zofii z Kozłowskich Topolewskiej, która odeszła 8 grudnia 1873 roku w wieku zaledwie 34 lat, niedługo po urodzeniu piątego dziecka. Napis umieszczony na płycie nagrobnej przez zrozpaczonego wdowca brzmi:
Prawdziwy anioł rozkoszy. Słodsza w pożyciu małżeńskim nad wszelką miłość niewieścią.
Jedna z internautek dotarła do informacji, że Emilia Topolewska była żoną Stanisława Topolewskiego, urzędnika Rządu Gubernialnego Płockiego. Przedwcześnie owdowiały mężczyzna miał ożenić się ponownie. Po śmierci spoczął przy drugiej żonie.