Mateusz Morawiecki udostępnił zdjęcie z miejsca katastrofy smoleńskiej. Senator apeluje o usunięcie
Mateusz Morawiecki udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie z miejsca katastrofy smoleńskiej. Senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza wystąpił z interwencją do premiera, argumentując, że na fotografii znajdują się „zmasakrowane zwłoki jednej z ofiar”. Zażądał usunięcia wpisu.
Mateusz Morawiecki udostępnił zdjęcie ciała ofiary katastrofy smoleńskiej
10 kwietnia obchodziliśmy 13. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji Mateusz Morawiecki udostępnił na Twitterze dwie fotografie. Jedna przedstawiała wrakowisko, a druga ekshumowane zwłoki oficerów zamordowanych w Katyniu. Publikacja premiera spotkała się z ogromną krytyką — na pierwszym ze zdjęć widać bowiem ciało przynajmniej jednej z ofiar.
- Rosja przez lata starała się ukryć prawdę o Katyniu, a później robiła wszystko, co było w jej mocy, by świat o tej historii zapomniał. Tragedia smoleńska z 10 kwietnia 2010 roku wydobyła tamtą sowiecką zbrodnię na powierzchnię, ponownie przypomniała o niej światu. Przypomniała nam także o prawdziwym obliczu Rosji i jej władz — napisał Mateusz Morawiecki.
- Dziś, oddajemy hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej oraz wszystkim, którzy zginęli w Katastrofie Smoleńskiej. Ich działania na rzecz wolności i suwerenności Polski są i pozostaną dla nas na zawsze nieocenionym dziedzictwem — dodał.
Tak więźniowie przywitali kata 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Mocne nagranieSenator PO chce usunięcia zdjęcia zwłok
Senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza wystąpił z interwencją do premiera i zaapelował o usunięcie zdjęcia z mediów społecznościowych. - W rocznicę katastrofy lotniczej w Smoleńsku opublikował Pan Premier w serwisie Twitter zdjęcie z miejsca tej katastrofy, na którym widnieją zmasakrowane zwłoki jednej z ofiar tej tragedii. W oddaleniu widać szczątki innych ofiar — napisał.
- Biorąc pod uwagę szacunek dla godności człowieka, czci i pamięci o ofiarach tej wielkiej narodowej tragedii, zwracam się do pana premiera o usunięcie tej fotografii oraz o odpowiedź: z jakich zasobów pochodzi to zdjęcie i kto ma do niego prawa autorskie? — dodał polityk. Przypomniał, że w ubiegłym roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego „prowadziła postępowanie związane z ujawnieniem drastycznych zdjęć ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku przez członków podkomisji Antoniego Macierewicza”.
Mateusz Morawiecki nie przyznaje się do błędu
Mateusz Morawiecki, mimo fali krytyki, nie zdecydował się na przeprosiny ani na usunięcie kontrowersyjnego zdjęcia. W komentarzu pod wpisem zaapelował do internautów z prośbą o uszanowanie pamięci ofiar, co również nie zostało zbyt dobrze odebrane. Niektórzy komentujący zdecydowali się na zgłoszenie konta premiera administracji Twittera.
- Proszę państwa, widzę poruszenie w komentarzach, ale z szacunku dla dzisiejszej rocznicy — nie warto wdawać się w dyskusję. Historia oceni sprawiedliwie, jakie skandaliczne działania prowadzono, jak traktowano ciała i kto okazywał ofiarom szacunek, a kto pogardę. Oba zdjęcia przedstawiają tragiczne wydarzenia w historii Polski. Oba są dokumentalnymi fotografiami — napisał polityk.
„Niewiarygodne. Kim jesteś, człowieku?”, „Co to ma znaczyć? Pan jest bezczelny”, „Brakuje słów, aby nazwać ten poziom degrengolady, podłości i zła, jaki reprezentujesz”, „O jakim szacunku pan pisze, skoro nie ma go pan dla ofiar katastrofy, publikując drastyczne zdjęcia ciał”, „Nekropolityka” - piszą oburzeni internauci.
