Maja Hyży szczerze na temat swojej choroby. "Byłam wrakiem człowieka"
Maja Hyży zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Z tego powodu wokalistka aż osiem razy musiała przechodzić operację biodra. Teraz na kanapie “Pytania na Śniadanie” opowiedziała o tym, jak wygląda jej życie z chorobą. Na jaw wyszło, z jakim konkretnie schorzeniem się mierzy. Okazuje się, że to naprawdę rzadka choroba. Oto szczegóły.
Maja Hyży zmaga się z problemami zdrowotnymi
Ostatni miesiące w życiu Mai Hyży nie należały do najlepszych. Tak przynajmniej wynikało z jej relacji w mediach społecznościowych. Artystka bowiem od pewnego czasu jest wyjątkowo aktywna w sieci, gdzie chętnie opowiada o swoim stanie zdrowia. Na początku grudnia gwiazda przeszła siódmą w życiu operację biodra. Na jej Instagramie nie zabrakło oczywiście zdjęć i nagrań ze szpitala.
Niestety zabieg okazał się jedynie początkiem większych problemów. Krótko po operacji na jaw wyszło, że w jej ramach doszło do pewnych komplikacji. Z tego powodu artystka po raz kolejny trafiła do szpitala, tym razem tuż przed wigilią Bożego Narodzenia. Z jej relacji wynikało wówczas, że została ona zakażona bakterią, przez co niezbędna była kolejna operacja.
Żyję, ale co to za życie? Mam ponownie przetaczaną krew, tym razem dwie jednostki. Mam bardzo złe wyniki - mówiła wówczas na swoim Instagramie.
Teraz celebrytka pojawiła się w programie “Pytania na Śniadanie”, aby opowiedzieć o swojej chorobie. Okazuje się, że jest ona wyjątkowo rzadka i prawie nie występuje wśród młodych ludzi. Z tego powodu trudno uwierzyć, z czym Maja Hyży musiała mierzyć się w młodości. Oto szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Fala krytyki po eliminacji uczestnika "The Voice Senior". Jego syn nie gryzł się w język Jolanta Kwaśniewska szczerze o swojej córce. Wreszcie potwierdziła krążące plotkiMaja Hyży cierpi na poważną chorobę biodra
Maja Hyży nie ukrywa, że liczne problemy zdrowotne wpływają na jej samopoczucie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. W swoich relacjach w mediach społecznościowych wielokrotnie bowiem wspominała, że jest już przyzwyczajona do szpitali i nie chce się nad sobą użalać. Jak jednak dodała, grudniowa operacja była dla niej wyjątkowo trudnym momentem, który bardzo ją osłabił. Właśnie dlatego postanowiła podzielić się swoją historią w mediach.
ZOBACZ: Cichopek przerwała milczenie, dosadnie o Kurzajewskim w "TzG". Niebywałe, co sądzi o jego partnerce
Teraz okazało się, że wraz z opublikowaniem informacji o chorobie i zabiegu, Maję Hyży spotkała lawina pozytywnych komentarzy i wsparcia ze strony fanów. Jak podkreśla, to właśnie dzięki nim wiedziała, że nie może się poddać i musi walczyć o swoje zdrowie. Gwiazda dodała także, że z podobnym wsparciem i ogromem miłości spotkała się wśród swoich najbliższych.
Wsparcie przeważało, naprawdę byłam w dużym szoku, bo to wsparcie było potrzebne. Wiadomo, rodzina wspierała, ale wsparcie takiej mojej publiczności z Instagrama, bo ja byłam wrakiem człowieka, zresztą to było widać. Stwierdziłam, że ja jestem autentyczną osobą - nie udaję, że wszystko tu jest cukierkowe - mówiła na antenie “Pytania na Śniadanie”.
Co jednak dokładnie dolega Mai Hyży? Teraz gwiazda postanowiła odsłonić wszystkie karty. Oto szczegóły dotyczące jej stanu zdrowia.
Maja Hyży poczuła się "wyjątkowo"
Ostatnio Maja Hyży miała okazję gościć w programie “Pytanie na Śniadanie”. W jego trakcie postanowiła opowiedzieć o swoim obecnym stanie zdrowia oraz tym, co dokładnie jej dolega. Okazało się, że pierwsze symptomy schorzenia pojawiły się celebrytki, gdy była jeszcze dzieckiem. Jest to wyjątkowo nietypowa sytuacja, ponieważ choroba, z którą się zmaga, jest bardzo rzadka wśród młodych ludzi. Ze względu na diagnozę piosenkarka szybko musiała przejść pierwszą operację biodra. Obecnie jest już ośmiu tego typu zabiegach.
ZOBACZ: “The Voice Senior” w ogniu krytyki. Widzowie długo im tego nie wybaczą, w sieci zawrzało
W trakcie rozmowy na kanapach śniadaniówki TVP artystka wyznała, że jako nastolatka z uwagi na swoje problemy zdrowotne nie mogła chodzić przez rok. Wszystko ze względu na rekonwalescencję po jednej z operacji. W dalszej części rozmowy gwiazda wyznała, ze choruje na chorobę Otto-Chrobaka, która dotyka głównie osób po 70 roku życia.
Choroba Otto-Chrobaka się nazywa, mało popularna choroba, lekarz powiedział mi, poczułam się wyjątkowo bardzo, bo jest chyba z sześć osób na świecie w tym wieku, czyli 12 lat - ja miałam wtedy tyle - które miały to schorzenie. Ta choroba przeważnie trafia do osób 70 plus - wyjaśniła.