Fala krytyki po eliminacji uczestnika "The Voice Senior". Jego syn nie gryzł się w język
Nie milkną echa po ostatnim odcinku “The Voice Senior”. W trakcie sobotniej rywalizacji kilku uczestników musiało pożegnać się z programem. Jednym z nich okazał się Stanisław Kończewski, którego odpadnięcie wyjątkowo zbulwersowało fanów. Głos zabrać postanowił nawet syn wokalisty. Trudno uwierzyć, co postanowił napisać. Zdecydowanie nie gryzł się w język.
"The Voice Senior" w dobie kontrowersji
Kolejny sezon “The Voice Senior” ruszył na początku stycznia bieżącego roku, co uszczęśliwiło wielu telewidzów. Wszystko przez to, że jest to jeden z najbardziej lubianych formatów w polskiej telewizji. Program pozwala osobom po 60. roku życia na spełnienie swojego wielkiego marzenia i spróbowanie sił na wielkiej estradzie. Sam dojrzały wiek uczestników oraz ich występy do znanych przebojów z minionych lat pozwoliły formatowi na zaskarbienie sobie miłości wśród wielu fanów.
Obecnie na antenie TVP 2 realizowana jest już szósta edycja programu. Tym razem nie obyło się jednak bez sporych kontrowersji, ponieważ stacja zdecydowała się na odświeżenie składu trenerskiego. Od teraz widzowie mogą obserwować na czerwonych fotelach Andrzeja Piasecznego, Roberta Janowskiego, Małgorzatę Ostrowską oraz Tatianę Okupnik. Niestety wśród nich zabrakło uwielbianej Maryli Rodowicz, która pojawiła się w poprzednich sezonach. Decyzja ta spotkała się z niezadowoleniem zarówno widzów, jak i samej artystki.
Jestem trochę obrażona na TVP, ponieważ oni mnie zupełnie skreślili. Od roku mówią, że ja się nie mieszczę w ich formule - wyznała w rozmowie z “Plejadą”.
Teraz sieć obiegły kolejne kontrowersje dotyczące trwające serii. Okazuje się, że widzom nie spodobały się wyniki nokautów, które odbyły się w sobotę, 1 lutego 2025 roku. Zareagować postanowił nawet syn jednego z uczestników. Trudno uwierzyć, jakich słów użył w swoim wpisie. Oto szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Na TVP spadła lawina krytki
Najnowszy odcinek “The Voice Senior” otworzyli podopieczni z drużyny Andrzeja Piasecznego, którzy walczyli o swoje dalsze miejsce w programie i awans do półfinału. Na tym etapie sześciu z nich miało do wykonania utwory wybrane przez trenera. Jedną z występujących była pani Basia, która w trakcie “Przesłuchań w ciemno” zaskarbiła sobie sympatię wielu telewidzów. Niestety występ seniorki w nokautach nie należał do najlepszych.
ZOBACZ: Cichopek przerwała milczenie, dosadnie o Kurzajewskim w "TzG". Niebywałe, co sądzi o jego partnerce
Okazało się bowiem, że panie Basia nie udźwignęła piosenki Anny Jantar, którą przygotował dla niej Andrzej Piaseczny. Ponadto pod koniec występu kobieta zaczęła śpiewać zdecydowanie szybciej, niż powinna, co szybko wyłapała widownia. Po występie na twarzy emerytki widać było wyraźny smutek w związku z zaistniałą sytuacją. Ostatecznie, mimo trafienia na gorące krzesło, trener zadecydował o eliminacji uczestniczki.
Okazuje się, że nieudany występ pani Basi to jedynie wierzchołek góry lodowej. Wpadkę zaliczyła także sama TVP. Stacja opublikowała bowiem listę półfinalistów z drużyny Andrzeja Piasecznego w trakcie trwania rywalizacji. Z tego powodu internauci mogli poznać werdykt na dobre kilka minut przed tym, jak faktycznie został on wyemitowany w telewizji. Spotkało się to z ogromnym niezadowoleniem wielu widzów. Teraz okazało się także, że sporo emocji wywołuje eliminacja innego z uczestników. Zareagować musiał jego syn.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Internauci nie gryźli się w język
Kolejne kontrowersje również mają związek z drużyną Andrzeja Piasecznego. Fani show są bowiem wyraźnie niezadowoleni z faktu, że piosenkarz wyeliminował z zespołu Stanisława Kończewskiego. Senior był bowiem faworytem sporej części widzów. Teraz obszerny post w sprawie dodać postanowił syn mężczyzny, który w gorzkich słowach postanowił opisać cały program. Według niego problemem miała być piosenka, która została narzucona 64-latkowi przez produkcję z TVP.
Trochę trudno zaakceptować odpadnięcie ojca z programu "The Voice" z powodu zaśpiewania oryginalnego tekstu piosenki, która została mu wyznaczona przez twórców programu. Wokalnie był w mojej opinii z grupy "Piaska" najlepszy. A że piosenka niedostosowana do naszych czasów w warstwie znaczenia? To nie jest wina taty, on by jej nie wybrał. Dla mnie żenująca i kuriozalna sytuacja - napisał na Facebooku syn Stanisława Kończewskiego.
ZOBACZ: “The Voice Senior” w ogniu krytyki. Widzowie długo im tego nie wybaczą, w sieci zawrzało
Okazuje się, że decyzja Andrzej Piasecznego spotkała się z ogromną krytyką w mediach społecznościowych. Przeczytać można bowiem, że wielu z widzów nie potrafi pogodzić się z tym werdyktem i zarzuca trenerowi podjęcie błędnej decyzji. Spora część publiczności rozpacza, że wraz z zakończeniem nokautów stracili oni swojego faworyta do wygranej.
- Był najlepszy w tej drużynie, bardzo niesprawiedliwe;
- Mnie również jest baaaardzo smutno, bo wiem, że swoim talentem zasłużył na finał;
- To jest telewizja, to jest show. Przemieli i wypluje, niestety. Tata boski, był najlepszy, bardzo nie fair;
- Mnie również jest baaaardzo smutno, bo wiem, że swoim talentem zasłużył na finał - piszą rozgoryczeni fani formatu.
