Leszek Balcerowicz ostro o Mateuszu Morawieckim. "Jest jednym z największych kłamców"
Wiele gorzkich słów padło z ust Leszka Balcerowicza pod adresem obozu Zjednoczonej Prawicy oraz rządu Mateusza Morawieckiego jak i samego premiera. W rozmowie z portalem "Money.pl" były prezes NBP, działania polityków PiS nazwał "pasmem szkodnictwa" i "niesamowicie kłamliwą propagandą". Według ekonomisty jedynym ratunkiem dla gospodarki jest zmiana obecnej władzy.
Leszek Balcerowicz nie wierzy w naprawę polskiej gospodarki przez PiS
Nie od dziś wiadomo, iż politycy PiS nie przepadają za postacią prof. Leszka Balcerowicza. W ostatnich miesiącach przypominał o tym niejednokrotnie sam prezes PiS, który w swoich wystąpieniach konfrontował poczynania antyinflacyjne rządu z tymi, które swego czasu proponował wspomniany ekonomista.
- My byśmy mogli szybko opanować inflację. Taką metodą, którą już stosowano. Zabrać ludziom pieniądze. Ale w jaki sposób? Najłatwiej poprzez zwiększenie bezrobocia. Bo jak ludzie nie zarabiają to nie mają pieniędzy. (...) My zmierzamy do tego, by ten ból inflacji był możliwie jak najmniejszy - czarował zaproszonych gości Jarosław Kaczyński w Nowym Targu, dając gwarancję, iż PiS nie dopuści do takiego bezrobocia jakie niosły ze sobą "kryzysy Balcerowicza i Tuska".
Zważywszy tę opinię, zapytany przez portal "Money.pl" o kondycję polskiej gospodarki prof. Leszek Balcerowicz wyraził swoje najgłębsze przekonanie, iż obecnie w obozie Zjednoczonej Prawicy nie ma nikogo, kto mógłby efektywnie rozwiązać problemy trawiące finanse państwa polskiego.
- Mało jest prawdopodobne żeby w łonie tej elity, która rządzi znaleźli się ludzie, którzy byliby w stanie odwrócić szkody, które wcześniej zrobili poprzez zmianę polityki - mówił portalowi Leszek Balcerowicz, podkreślając, iż działania rządu są pasmem szkodnictwa, który przerwać może jedynie zmiana władzy.
Ostre słowa Leszka Balcerowicza o Mateuszu Morawieckim
- Dla mnie pan Morawiecki jest człowiekiem kompletnie niewiarygodnym. Jest jednym z największych kłamców jakich w życiu spotkałem i w związku z tym nie przykładałbym wielkiej wagi do jego słów - komentował były prezes NBP, odnosząc się do pytania dziennikarza, który przytoczył słowa Mateusza Morawieckiego, zapewniającego dołożenie wszelkich starań, by budżet państwa był w dobrej kondycji.
To nie pierwsze tak ostre słowa prof. Leszka Balcerowicza względem polityki ekonomicznej rządu. Dwa dni temu na antenie "TVN 24" ekonomista nie pozostawił suchej nitki na poczynaniach rządzących, które zadłużają państwo.
- Czasy bonanzy się kończą i przychodzi czas zapłaty - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Balcerowicz.
Prowadzący rozmowę dziennikarz zapytał ekonomistę o wiarygodność Mateusza Morawieckiego, któremu zdarzało się przyjmować różne wersje w zależności od narracji pojawiającej się w partii.
- Ja nie od dzisiaj oceniam jego wiarygodność nie jako zerową, jako ujemną, bo on notorycznie kłamie - mówił były prezes NBP. - On notorycznie kłamie, a pomyli się jak nie skłamie - mówił w "Faktach po Faktach" ekonomista.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: money.pl/tvn24.pl/YT/Onet News
