Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Lekarze podejrzewali, że bije własne dziecko. Prawda okazała się być równie dramatyczna
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 22.03.2023 19:34

Lekarze podejrzewali, że bije własne dziecko. Prawda okazała się być równie dramatyczna

dziecko
Pixabay/Marjonhorn

Ta historia z Wielkiej Brytanii dosłownie szokuje. Beth Reilly zgłosiła się do przychodni ze swoim 16-miesięcznym synkiem, na którego ciele zaczęły pojawiać się siniaki. Lekarze okazali się być równie zaniepokojeni co matka dziecka, ale zaczęli podejrzewać, że jest ono ofiarą przemocy domowej. Prawda okazała się być zgoła inna.

Matka podejrzana o znęcanie się nad swoim dzieckiem

Dramatyczną historię z życia Beth Railly opisał na swoich łamach brytyjski “Daily Mail”. Kobieta, zaniepokojona tym, że na ciele jej 16-miesięcznego synka pojawiają się siniaki, udała się do przychodni z zamiarem pokazania podskórnych wylewów lekarzowi.

Sytuacja była naprawdę poważna, bowiem tylko na nogach dziecka można było naliczyć aż 18 wybroczyn. Medycy nie mogli nadziwić się, że malec może być w tak opłakanym stanie, zaczęli więc podejrzewać, iż doświadcza on przemocy ze strony swojej matki.

Justyna Żyła zabrała głos w sprawie problemów zdrowotnych Marty Kubackiej. Padły ważne słowa

Kobieta wymusiła na lekarzach badania synka

Kobieta była zaskoczona postawionymi jej zarzutami i nie przyznała się do bicia swojego synka, tłumacząc, że wcześniej miał on objawy grypopodobne, których nie dało się zwalczyć żadnymi metodami.

Beth musiała bardzo mocno naciskać na lekarzy, by ci zgodzili się wykonać dziecku dalsze badania, w tym badania krwi. Gdy ostatecznie otrzymano ich wyniki, okazało się, że maluch cierpi na białaczkę limfoblastyczną.

Na jaw wyszła dramatyczna prawda

Synek Beth jest obecnie w trakcie chemioterapii, ona sama natomiast ostrzega inne matki, by nie rezygnowały z konsekwentnego domagania się swoich praw.

- Jeśli się martwisz, musisz ich przycisnąć, aby zrobili testy. Wciąż często wracam pamięcią do tego doświadczenia i okropnego przesłuchania w sprawie wykorzystywania własnego dziecka, ale wiem, że musieli to zrobić. Czułam się źle i nieswojo, ale wiedziałam, że nie zrobiłam nic, co mogłoby go skrzywdzić, więc cieszę się, że mimo wszystko przez to przeszłam i poznałam diagnozę - powiedziała.

Źródło: Daily Mail