Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kuriozalne oświadczenie Ławrowa. Chce stworzyć "demokratyczny porządek światowy" z Chinami
Maria Glinka
Maria Glinka 31.03.2022 16:45

Kuriozalne oświadczenie Ławrowa. Chce stworzyć "demokratyczny porządek światowy" z Chinami

Flickr/UN Geneva, https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/2.0/
Flickr/UN Geneva, https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/2.0/

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotkał się z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi w Tunxi. We wspólnym oświadczeniu politycy zapowiedzieli "rozszerzenie strategicznego partnerstwa Rosji i Chin". Szef rosyjskiego resortu zapewnił, że Rosjanie i Chińczycy "będą dążyć do stworzenia sprawiedliwego i demokratycznego porządku światowego".

To nie pierwsze absurdalne słowa Siergieja Ławrowa. O tym, co mówił o bombardowaniu szpitala dziecięcego w Mariupolu pisaliśmy w tym artykule.

Ławrow w Chinach o strategicznym partnerstwie

Siergiej Ławrow udał się na dwudniową wizytę do Chin. Oficjalnym celem wyjazdu miało być omówienie sytuacji w Afganistanie. W konsultacjach wzięli udział ministrowie spraw zagranicznych krajów sąsiednich i m.in. przedstawiciele USA.

W Tunxi (wschodnie Chiny) Siergiej Ławrow spotkał się także z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi. W środę 30 marca, po zakończeniu rozmowy, politycy wydali wspólne oświadczenie, w którym zadeklarowali zacieśnienie współpracy w kwestiach polityki zagranicznej Rosji i Chin.

Ministrowie zapowiedzieli również "rozszerzenie strategicznego partnerstwa". Ma to mieć związek z "trudną sytuacją międzynarodową".

Kuriozalne słowa Ławrowa. Mówił o demokracji

Z kolei w czwartek 31 marca Siergiej Ławrow wygłosił własne oświadczenie. Swoją wypowiedź skierował do Rosjan i Chińczyków. - Razem z wami i innymi ludźmi o podobnych poglądach będziemy dążyć do stworzenia wielobiegunowego, sprawiedliwego i demokratycznego porządku światowego - oznajmił minister, cytowany przez rosyjskie MSZ. W tym kontekście warto pamiętać, że Chiny to państwo komunistyczne, a Rosji od lat zarzuca się zapędy autorytarne.

W podobnym tonie wypowiadał się Wang Yi. W trakcie wywiadu dla chińskiej telewizji Phoenix TV zaznaczył, że "współpraca chińsko-rosyjska nie ma granic, nie ma granic w naszych wysiłkach na rzecz pokoju, utrzymania bezpieczeństwa i przeciwstawienia się hegemonii".

Jego zdaniem relacje chińsko-rosyjskie "wytrzymały test, jakim była zmieniająca się sytuacja międzynarodowa". - Utrzymały właściwy kierunek postępu i osiągnęły trwałą dynamikę - przekonywał.

Z komunikatu rosyjskiego resortu spraw zagranicznych wynika również, że Ławrow i Wang "potępili w środę to, co nazwali nielegalnymi i kontrproduktywnymi sankcjami Zachodu nałożonymi na Moskwę w związku z jej działaniami w Ukrainie". Ministrowie mieli także "przeprowadzić szczegółową wymianę poglądów na temat sytuacji wokół Ukrainy".

Szef rosyjskiej dyplomacji miał przekazać swoimi chińskiemu odpowiednikowi, jakie są "postępy specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie". Z komunikatu wynika, że miał go również poinformować o "dynamice procesu negocjacyjnego z reżimem w Kijowie".

Szef ukraińskiej delegacji Dawyd Archamija poinformował, że ukraińsko-rosyjskie rozmowy pokojowe zostaną wznowione już w piątek 1 kwietnia w formule zdalnej. O tym, co przyniosły wtorkowe konsultacje zwaśnionych stron pisaliśmy tutaj.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Radio ZET, goniec.pl