Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Kolejny dzień protestów rolników. Utrudnienia w całym kraju
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 20.02.2024 08:21

Kolejny dzień protestów rolników. Utrudnienia w całym kraju

rolnicy
Piotr Molecki/East News, IGR

We wtorek 20 lutego rolnicy znów wyjadą na ulicę. Tym razem wspomagani przez myśliwych oraz farmerów z innych europejskich krajów mają zablokować drogi, tory kolejowe czy przejścia graniczne. Utrudnień powinniśmy spodziewać się dziś także na trasach, wojewódzkich czy w okolicach autostrad. Opublikowano specjalną mapę.

Kolejny dzień protestów rolników

Rolnicy od początku lutego rozpoczęli protesty. Wszystko w związku z wprowadzeniem unijnego Zielonego Ładu, ale także z powodu niekontrolowanego napływu towarów z Ukrainy oraz nieskutecznych działań władz, która nie może uporać się z tym problemem. 

Od początku miesiąca blokowane są drogi, przejścia graniczne z Ukrainą i trasy niemal w całym kraju. Maszyny rolnicze pojawiają się w centrach największych miast. 27 lutego zaplanowano przyjazd protestujących obywateli do Warszawy.

Rola życia. Jak znani aktorzy wpadli w sidła agentki

Rolnicy zablokują drogi. Pokazano mapę

We wtorek 20 lutego rolnicy po raz kolejny protestować będą we wszystkich województwach w kraju. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na niemal wszystkich trasach, od zwykłych dróg po ekspresowe. Blokowane będą ponownie przejścia graniczne w Dorohusku, Hrebennem oraz Medyce. Policja informuje kierowców, gdzie mogą spodziewać się większych utrudnień. Protesty zaplanowane są na dziś oraz jutro (21 lutego).

ZOBACZ: Kaczyński rozlicza Tuska z postulatów. “Gdzie benzyna po 5,19 zł?”

Na Podkarpaciu protesty mają także objąć koleje. Instytut Gospodarki Rolnej na bieżąco aktualizuję mapę z rolniczymi protestami, która obecnie wygląda następująco:

Dzisiaj podczas protestów rolników wspierać mają także myśliwi oraz farmerzy z innych krajów Europy m.in. z Niemiec, Belgii, Holandii czy Francji.

Zełenski o proteście polskich rolników

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że "to, co się dzieje na granicy z Polską, nie dotyczy zboża, ale raczej polityki". Zaznaczył także, że tylko 5 proc. ukraińskiego eksportu produktów rolnych przechodzi przez granicę z Polską.

To sytuacja, która każdego dnia pokazuje erozję solidarności. To, co dzieje się na naszej zachodniej granicy, granicy z Polską, nie może być postrzegane jako coś normalnego i zwyczajnego. Potrzebujemy sprawiedliwości, prostej i jasnej - powiedział Zełenski w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: "Lista wstydu" Michała Kołodziejczaka. Dowiemy się, kto zarabiał na zbożu

Nasze decyzje musimy podejmować przede wszystkim z Polakami i wszystkimi w Europie, którym zależy na losach Europy - podkreślił.

Tagi: rolnicy Polska