Kolejna wpadka Babiarza na wizji, od razu przeprosił widzów. Polacy nie kryli zdziwienia
Przemysław Babiarz dotkliwie przeżył wpadkę podczas komentowania ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich, ale to nie uchroniło go od popełnienia kolejnych. Tym razem powiedział na wizji coś, z czego w porę się wycofał, przedstawiając faktyczny stan rzeczy. “Jak ktoś usłyszał, że powiedziałem coś innego, to bardzo przepraszam” – tłumaczył.
Przemysław Babiarz nie ustrzegł się przed wpadkami po powrocie
Przemysław Babiarz, szczęśliwie dla niego oraz widzów telewizji, został przywrócony do obowiązków i może relacjonować przebieg igrzysk olimpijskich w Paryżu. Po kontrowersyjnych słowach o piosence “Imagine” Johna Lennona dziennikarz zaliczył potknięcie przy wspominaniu o królestwie wspólnotowym Wielkiej Brytanii. Zapomniał, że królowa Elżbieta II od dawna nie żyje.
Julien Alfred, Małe Antyle, ale wielki talent. St. Lucia, Wspólnota Brytyjska, królowa brytyjska jest i głową tego niewielkiego, wyspiarskiego państwa – mówił, relacjonując bieg na 100 m kobiet.
Najnowszy komentarz dotyczył naszej reprezentantki. Przemysław Babiarz, gdy zdał sobie sprawę z nieścisłości, przeprosił widzów.
Na jaw wyszło, jakie wykształcenie ma Andrzej z Plutycz. Spodziewaliście się tego? Zaszyfrowana wiadomość dla Krzysztofa Dymińskiego od mamy. To wyjątkowo smutnePomyłka Krzysztofa Babiarza. Od razu za nią przeprosił
Tym razem nie trzeba było zachowywać szczególnej czujności, bo Przemysław Babiarz sam przyznał się do pomyłki. Podczas zmagań w siedmioboju lekkoatletycznym, w których startowała Adrianna Sułek-Schubert, nawiązał do tego, że reprezentantka niedawno została mamą. Pomylił przy tym płeć dziecka, jednak szybko naprawił błąd.
Ada — wypada, bo ten wynik jest twoim wielkim zwycięstwem. Oczywiście, Ada ma syna, a nie córeczkę i ma na imię Leon. Jak ktoś usłyszał, że powiedziałem coś innego, to bardzo przepraszam. Rozwojem Leona będziemy się bardzo zajmowali, przyglądali, bo mają taką mamę, a i tatę ze sportu, to kto wie, kto wie... – mówił Przemysław Babiarz.
Czytaj także: Maria Andrejczyk usłyszała, że ma nowotwór. Jej reakcja mówi wszystko
Adrianna Sułek-Schubert stanęła w obronie Przemysława Babiarza
Warto przypomnieć, że Adrianna Sułek-Schubert była jedną z przedstawicieli środowiska sportowego, którzy wyrazili sprzeciw wobec decyzji TVP o czasowym zawieszeniu Przemysława Babiarza.
Tej barwnej postaci nie może zabraknąć na stanowisku komentatora podczas rywalizacji siedmiobojowej na tegorocznych Igrzyskach – pisała na Instagramie.
Zobacz koniecznie: Spektakularna wpadka w "Teleexpressie". Prowadzący mógł tylko silić się na uśmiech
Jak przyznała, tylko jemu wybacza przekręcanie jej imienia. Przemysław Babiarz zaraził ją nawet pasją do dziennikarstwa.
Nikomu nie wybaczam przekręcania imienia, ale z ust Pana Przemysława Babiarza „Adriana” brzmi wyjątkowo.
Człowiek, który rozkochał mnie w dziennikarstwie swoim talentem oratorskim, autentycznością, wiedzą i doświadczeniem. Nie bez powodu od trzech lat jestem na trzecim roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. (Skończę studia z tytułem magistra, obiecuję) – podkreśliła Adrianna Sułek-Schubert.