Katastrofa samolotu w Rosji. Zginęło 10 osób, Prigożyn mógł być wśród nich
Katastrofa małego samolotu biznesowego w Rosji. Jak podają media, do wypadku, w którym śmierć poniosło 10 osób, doszło w obwodzie twerskim niedaleko Moskwy. Rozbita maszyna należeć miała do założyciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Niewykluczone, że szef wagnerowców był na pokładzie.
Katastrofa samolotu w Rosji
Niewielki prywatny odrzutowiec Embraer Legacy 600 miał rozbić się na terenie obwodu twerskiego w środę, 23 sierpnia, po południu. Tak przynajmniej wynika z informacji podawanych na Telegramie przez kanał związany z Grupa Wagnera. Wszelkie informacje są jednak szczątkowe.
Agencja TASS podaje z kolei, że samolot leciał z Moskwy do Petersburga. Federalna Agencja Transportu Lotniczego wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy.
Nieoficjalne: policja wie, kim jest przechodzień ze sprawy Patryka PerettiegoNa pokładzie mógł być Jewgienij Prigożyn
Wstępne doniesienia mówią o 10 ofiarach śmiertelnych, a na liście pasażerów miał być sam założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oraz jego “prawa ręka” Dmitrij Utkin pseudonim “Wagner”. Rosyjskie media zaznaczają jednak, że tożsamość poległych nie jest potwierdzona.
Inny powiązany z Grupą Wagnera kanał, Grey Zone, twierdzi, że Embraer został “zestrzelony przez obronę powietrzną”.
Szef wagnerowców zapewniał, że jest w Afrcye
W poniedziałek na kanale Telegramu "Razgruzka Wagnera", związanym z Grupą Wagnera, pojawiło się nagranie z Prigożynem, który przekonywał, że znajduje się w Afryce i walczy "o sprawiedliwość i szczęście" afrykańskich narodów.
- Wszystko jest tak, jak lubimy. Grupa Wagnera prowadzi działania zwiadowczo-poszukiwawcze. Czyni Rosję jeszcze większą na wszystkich kontynentach, a Afrykę – jeszcze bardziej wolną. Sprawiedliwość i szczęście dla afrykańskich narodów. Walczymy z ISIS, Al-Kaidą i innymi bandziorami – mówił.
Źródło: TVN24, RMF FM
