Katastrofa ekologiczna na Odrze. Są najnowsze wyniki próbek, są jednoznaczne
Uniwersytet Wiedeński przekazał polskiej stronie wyniki badań laboratoryjnych z pobranych próbek glonów będących w Odrze. Jak przekazała wiceminister klimatu i środowiska, Małgorzata Golińska, są one tożsame z wynikami udostępnionymi przez Uniwersytet Gdański.
Uniwersytet Wiedeński przekazał wyniki
- Dzisiaj otrzymaliśmy wyniki badań z Uniwersytetu Wiedeńskiego, do którego przekazaliśmy próbki - przekazała podczas briefingu prasowego Małgorzata Golińska.
- Były to wyniki badań toksyn w glonach. Te wyniki, które otrzymaliśmy, są tożsame z wynikami, które wcześniej otrzymaliśmy na Uniwersytecie Gdańskim - dodała wiceminister, podkreślając iż strona austriacka prowadzi dalsze badania przesłanych ryb i małż, na które trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Wiele wskazuje na to, że przyczyną śnięcia ryb była ichtiotoksyna ze złotych alg. Wciąż trwają kluczowe badania, które będą mogły nam odpowiedzieć jednoznacznie czy ta nasza hipoteza się potwierdza. Również poszukujemy odpowiedzi na pytanie, co spowodowało wyrzut tych toksyn - przekazała Małgorzata Golińska, podsumowując spotkanie eksperckie, dotyczące zebranych materiałów analizujących katastrofę ekologiczną na Odrze, w którym uczestniczyła.
Wiceminister klimatu i środowiska @ma_golinska: Laboratorium Uniwersytetu Wiedeńskiego potwierdziło, niezależnie od wyników badań Uniwersytetu Gdańskiego, obecność ichtiotoksyn w glonach w przekazanych przez nas próbkach wody. pic.twitter.com/Gfj7bJ28Tl
— Ministerstwo Klimatu i Środowiska (@MKiS_GOV_PL) August 31, 2022
Skąd złote algi w Odrze?
Pomimo oficjalnego potwierdzenia obecności złotych alg w Odrze oraz wydzielanej przez glony toksyny, wpływającej destrukcyjnie na ryby i małże będące w rzece, ciągle nie ustalono co doprowadziło do wysokiego zasolenia wody, które umożliwiło roślinie zakwit.
Podczas wczorajszego briefingu po podobnym spotkaniu z przedstawicielami władz lokalnych, prezydent Andrzej Duda wypowiadał się w jednakowym tonie. Premier Mateusz Morawiecki z kolei jednoznacznie zwraca uwagę na aspekt organiczny, zarzucając stronie niemieckiej sianie dezinformacji rzekomą obecnością w próbkach rtęci.
Od tamtego czasu jednym z najczęściej pojawiających się słów w ustach polityków PiS jest słowo "tożsame", mające wykluczyć jakiekolwiek podważanie wyników polskich laboratoriów i utwierdzające obywateli w poczuciu niezgłębionej przyczyny organicznej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Ważny apel Zełenskiego, pilnie ostrzega inne kraje. "Wielkie ryzyko dla całego świata"
Gazprom nagle wstrzymał dostawy gazu. Jest oficjalny komunikat
Niedzielski się nie hamował, bez skrupułów uderzył w Kosiniaka-Kamysza. Padły poważne oskarżenia
Źródło: wiadomosci.wp.pl