Kasia Tusk na marszu "Ani jednej więcej"
Kasia Tusk postanowiła dołączyć do marszu upamiętniającego 30-letnią zmarłą Izę. Wraz z mężem i dziećmi pojawiła się w tłumie manifestujących w Gdańsku. Trzymała wymowny transparent.
O obecności córki byłego premiera na wczorajszym przemarszu poinformował "Super Express". Sama Kasia Tusk już wcześniej zapowiedziała swój udział w wydarzeniu.
Kasia Tusk na marszu. Przyniosła transparent z chwytliwym hasłem
Wczoraj tysiące Polaków wyszły na ulice, aby upamiętnić zmarłą 30-latkę z Pszczyny. Pani Iza była w 22. tygodniu ciąży i zmarła, ponieważ lekarze mieli czekać na obumarcie płodu. O tym, jakie konsekwencje ich spotkały można przeczytać tutaj.
Przemarsze dla zmarłej Izy zorganizowano w ponad 80 miastach, a jednym z nich był Gdańsk. Wśród uczestników wydarzenia reporterzy "Super Expressu" dostrzegli córkę byłego premiera i obecnego lidera Platformy Obywatelskiej - Kasię Tusk. Donald Tusk również zapowiedział udział w wydarzeniu, o czym pisaliśmy tutaj.
Kasia Tusk pojawiła się na marszu wraz z mężem i dwojgiem dzieci. Z obserwacji "SE" wynika, że nie ukrywała swoich emocji. Przyniosła transparent, na którym umieściła hasło: "Piekło kobiet trwa".
Chcąc upamiętnić wyjątkową solidarność Polaków w obliczu tragedii, jaka spotkała 30-latkę, Kasia Tusk wykonała kilka fotografii. W pewnym momencie oddaliła się od tłumu i wraz z rodziną wsiadła do samochodu i odjechała.
Kasia Tusk: chciałabym przejść koło tego obojętnie, ale nie potrafię
Choć Kasia Tusk dba o swoje życie prywatne, to angażuje się w życie społeczno-polityczne. W piątek na Instagramie zamieściła wpis, w którym zdradziła swoje odczucia po tragedii w Pszczynie.
"Bardzo chciałabym zachować dystans i nie czuć tej potwornej bezsilności. [...] Tyle razy próbowałam coś zrobić i nic to nie dało, że naprawdę chciałabym po prostu przejść koło tego obojętnie. Ale nie potrafię", czytamy.
Następnie Kasia Tusk podzieliła się z użytkownikami swoimi spostrzeżeniami na temat prawa aborcyjnego. "To dobrze, że coraz więcej kobiet i osobistości z życia publicznego zaczyna rozumieć, że problem dostępu do aborcji w Polsce to jednak nieco bardziej skomplikowana sprawa niż "bycie za życiem lub przeciwko". Że świat nie jest czarnobiały, a polityka, od której tak wiele znanych osób ucieka z obawy o utratę lajków jednak ma wpływ na nasze życie. To dobrze, że jest nas więcej, bo jutro mamy okazję do spotkania. Nie zmarnujmy jej", czytamy.
Protest w Gdańsku, w którym brała udział Kasia Tusk, został zorganizowany na Targu Drzewnym pod biurami posłów PiS i Prokuraturą Okręgową. Manifestujący zapalili znicze, aby uczcić pamięć zmarłej 30-latki.
W trakcie protestu odczytano krótkie fragmenty historii kobiet, które zmagały się z zagrożoną ciążą, poronieniem, odmową aborcji czy badań prenatalnych. Według szacunków w sobotę na ulicach Gdańska pojawiło się 3 tys. osób.
Zobacz też
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Premier opublikował zdjęcie z młodości w ramach akcji "Movember"
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Terlecki do klientki w centrum handlowym: "Jest pani kretynką"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl źródło: "Super Express", gdansk.pl, Instagram