Jedna osoba nie żyje, druga walczy o życie. Tragiczny koniec weekendu

Liczba śmiertelnych wypadków drastycznie rośnie

Policja prowadzi statystyki śmiertelnych wypadków od początku wakacji. Ich liczba każdego dnia bardzo niebezpiecznie rośnie. Tylko minionej doby doszło do 5 takich zdarzeń. Od początku wakacji śmiertelnych wypadków było już 172, najwięcej w województwach wielkopolskim oraz mazowieckim. Dzisiaj po południu, w województwie opolskim, doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia. Nie żyje motocyklista.

Reda. Nie żyją 6-letnia dziewczynka i jej tata. "Zginęli od ran ciętych" Czytaj dalej

Tragiczny wypadek. Nie żyje motocyklista

Do wypadku doszło w niedzielę po południu przed godziną 16.00 na trasie między Opolem a Nysą. Według wstępnych ustaleń policji, kierujący samochodem osobowym jadąc w kierunku Nysy podczas skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka motocyklowi. 

W wyniku zderzenia motocykl uderzył również w inny samochód. Kierowca zginął na miejscu. Jadąca razem z nim pasażerka została w ciężkim stanie przetransportowana do szpitala. W akcji brał udział śmigłowiec LPR.

Wracali ze zlotu harleyowców

Według ustaleń RMF24 jadący motocyklem mężczyzna i jego pasażerka wracali ze zlotów harleyowców, który odbył się dziś na rynku w Opolu. W wypadku poszkodowany został również kierowca jednego z samochodów osobowych, który także wymagał pomocy ze strony ratowników.

Szczegóły wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora. W akcji ratunkowej brały udział jednostki zawodowej straży pożarnej z JRG Nysa oraz OSP Sidzina i OSP Makowice. Droga na odcinku, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku, była zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy przez miejscowości Giełczyce lub Lasocice.

Źródło: RMF24.pl