Fatalna pomyłka szpitala. Pacjenci mieli dostać życzenia noworoczne, a wybuchali płaczem

Fatalna pomyłka szpitala

Chwila nieuwagi oraz niedbalstwo kosztowało pewną grupę pacjentów brytyjskiego szpitala w Doncaster masę nerwów i strachu. "DS1500 dla powyższego pacjenta. Agresywny rak płuc z przerzutami" - mogli przeczytać tuż przed świętami Bożego Narodzenia osoby zarejestrowane w angielskiej placówce medycznej.

Cytowana przez brytyjskie BBC Sarah Hargreaves, która czekała na wyniki badań lekarskich, powiedziała, że ​​wiadomość, którą otrzymała, uderzyła w nią jak grom z jasnego nieba. Kobieta oznajmiła, że ​​po otrzymaniu wiadomości podczas zakupów "poczuła się chora i załamała się". Rozmówczyni dziennika przyznała, że czekała na wyniki biopsji, dlatego SMS tym bardziej był dla niej szokiem. Pacjentka próbowała się niezwłocznie skontaktować ze szpitalem w Doncaster - bezskutecznie.

Inny z pacjentów także nie krył oburzenia. "Pierwszą rzeczą, o której pomyślałem, było: czy to jakiś chory żart?" - oznajmił Carl Chegwin. - Całkowicie mnie to zaskoczyło… Nieczęsto chodzę do lekarzy, a tu niespodziewanie rak - opowiadał BBC Brytyjczyk.

SMS z wyjaśnieniami

Po niecałej godzinie jednostka szpitalna starała się naprawić swoją katastrofalną pomyłkę. "Proszę przyjąć szczere przeprosiny za poprzednią wiadomość tekstową. Została ona wysłana przez pomyłkę" – napisano w kolejnej wiadomości.

- Co jeśli ta wiadomość była przeznaczona dla kogoś, a potem powiedziano mu, że to wiadomość bożonarodzeniowa, a następnie ponownie powiedziano: "o nie, to jednak było przeznaczone dla ciebie" - pytał retorycznie rozgoryczony Carl Chegwin.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Jest decyzja rządu ws. noszenia maseczek w aptekach i placówkach medycznych w 2023 roku

• Organista zajrzał do konfesjonału i osłupiał w okamgnieniu. Od razu zadzwonił na policję

• Nie żyje Aleksandra Kazubska. Kobieta rok temu uległa tragicznemu wypadkowi

Źródło: BBC