"Fakty" TVN wspierają WOŚP. Nie przepuszczono okazji na bolesną drwinę z polityków

"Fakty" TVN przygotowały materiał o aukcjach w ramach WOŚP

"Fakty" TVN nie przepuszczą żadnej okazji, by wytknąć władzy i politykom PiS hipokryzji, czy wpadek. Nie inaczej było w niedzielę, 8 stycznia.

Prowadzący niedzielne wydanie "Faktów" Piotr Marciniak już na początku zapowiedział materiał uderzający w Andrzeja Dudę, Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobro. To nie był jednak koniec.

Na sam koniec serwisu widzowie myśleli, że czeka już ich wolna od polityki promocja ciekawych aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziennikarze TVN z całą mocą angażują się w zbiórkę pieniędzy, które w tym roku pomogą finansować walkę z sepsą.

Reklamowano m.in. aukcję Doroty Gardias. Pogodynka oferuje, że... zaśpiewa na weselu. "Fakty" TVN wskazały jednak, że w ramach WOŚP można odwiedzić studio, wypić kawę z dziennikarzami, czy kupić książkę z autografem.

Szczególną uwagę Piotra Marciniaka przykuła jednak promocja aukcji na WOŚP Agaty Adamek. Prowadzący "Faktów" TVN zdecydował się wykorzystać słowa wypowiedziane przez dziennikarkę, by uraczyć widzów złośliwością wobec Andrzeja Dudy.

"Fakty" TVN zadrwiły z Andrzeja Dudy

Dziennikarka Marta Kulig zaprasza do wspólnego biegania z psem, natomiast Agata Adamek oferuje... wspólne morsowanie. W niedzielnych "Faktach" TVN pokazano, jak dziennikarka zanurza się w zimnej wodzie.

- Cały czas trenuję. Czy to w przeręblu, czy w morzu, czy to w rzece - zadeklarowała Agata Adamek. Piotr Marciniak wykorzystał te słowa, by zadać bolesny cios Andrzejowi Dudzie.

- "Cały czas trenuję", no właśnie. Pamiętam, że prezydent cały czas się uczy, a teraz okazuje się, że Agata Adamek cały czas trenuje. Odważni mogą do niej dołączyć. To były "Fakty" - stwierdził Piotr Marciniak.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Polscy turyści wyproszeni z samolotu przed startem. Byli nietrzeźwi i agresywni

• Ojciec Pawła Fajdka komentuje zachowanie syna. "W tym kraju na pierwszym miejscu jest kłamstwo"

• Nie żyje dziennikarz Paweł Czarniak, miał zaledwie 28 lat. "Nie możemy uwierzyć w to, co się stało"

Źródło: fakty

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!