Emerytka ostro skrytykowała PiS. "Tu tylko dobrze mają nieroby i nieuki"
W trakcie protestu AgroUnii w Łodzi jedna z emerytek podzieliła się swoimi refleksjami na temat życia w Polsce. Seniorka skrytykowała przekazywanie miliardów złotych na TVP i kupowanie głosów "nierobów i nieuków" przez Jarosława Kaczyńskiego. Załamanym głosem wspomniała o tym, jak inflacja pożera jej emeryturę.
To już kolejny głos krytykujący obecną władzę. O tym, co na temat warunków życia w Polsce mówiła jedna z seniorek, która wzięła udział w ulicznej sondzie portalu goniec.pl pisaliśmy w tym artykule.
Seniorka apeluje: weźmy w garść młodzież
Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, w środę 9 lutego AgroUnia zorganizowała blokady dróg w ponad 50 miejscowościach w Polsce. Protesty odbywają się m.in. w Łodzi, gdzie lider ruchu Michał Kołodziejczak spotkał się z mieszkańcami.
- Musimy porwać młodzież, żeby zawalczyła o swoją przyszłość, pracę, naukę, wychowanie dzieci, zdrowie. W tej chwili najważniejsze jest zdrowie - przekonywała jedna z emerytek przed kamerami naszego portalu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Seniorka mocno skrytykowała działania rządu. - Jest 2 mld zł dla Kurskiego, a nie ma na leki w szpitalach - skarżyła się nasza rozmówczyni. W ten sposób nawiązała do ustawy budżetowej na 2022 r., która zakłada, że telewizja publiczna po raz kolejny otrzyma ogromną rekompensatę za środki utracone z tytułu nieopłaconego abonamentu RTV.
Emerytka zdradziła, że jej mąż pracuje w szpitalu i "to, co się dzieje przechodzi wszelkie oczekiwania". - Brawo dla pani - krzyknął Michał Kołodziejczak. Seniorkę oklaskiwały osoby zgromadzone na proteście w Łodzi.
Gdzie ten dobrobyt? "Pan prezes daje kasę, żeby zdobyć głosy nierobów u nieuków"
Kobieta wspomniała także o trudnej sytuacji finansowej, z którą zmaga się na co dzień. - Mnie mówiono, że mnie dobrobyt czeka. Dostałam 130 zł podwyżki emerytury - zdradziła. Z jej wyliczeń wynika, że podwyżki w sklepie będą ją kosztowały 500 zł miesięcznie.
Jednak zaznaczyła, że nie tylko seniorzy są na straconej pozycji. - Nie można pracować uczciwie, nie można studiować, bo człowiekowi zabiorą. Tu tylko dobrze mają nieroby i nieuki. Pan prezes daje im kasę, żeby zdobyć głosy - oceniła.
- 35 lat pracy i co ja mam? 1850 zł emerytury - mówiła łamiącym się głosem. Na te słowa Michał Kołodziejczak zareagował stwierdzeniem, że jego zdaniem "nauczyciel powinien być jednym z najlepiej opłacanych zawodów w Polsce". - Pani wychowała pokolenie, które dzisiaj wychodzi na ulice - podsumował.
Emerytka ostro o sposobie rządzenia Polską. "Tak nie może być"
Przy okazji Michał Kołodziejczak zapytał emerytkę, czy zdenerwowała się, gdy AgroUnia wjechała do miasta. - Żartuje Pan? Bardzo miło patrzyłam, że ludzie tyłek ruszyli, bo inaczej się nie da - skwitowała.
W tym kontekście zwróciła uwagę także na poczynania polskich rządzących na arenie międzynarodowej. - To jest taka klika, nie do przebicia. Pan prezydent Duda w Brukseli mówi co innego, a tutaj Bielan już jedną nogą jest za Unią, już nas wyprowadza - przekonywała.
Winą za ten stan rzeczy obarczyła elektorat partii rządzącej. - Tak nie może być. 30 proc. wyborców PiS-u nie może decydować o 70 proc. ludzi - podsumowała.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Pekin 2022. Kamil Stoch skomentował dzisiejszy konkurs. "Przespaliśmy okres"
AgroUnia zorganizowała wielkie protesty rolników w całej Polsce
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: goniec.pl
