Dramatyczne sceny w sanatorium. Seniorzy uciekali w popłochu
W jednym z polskich uzdrowisk doszło do poważnego pożaru. Wewnątrz płonącego budynku znajdowało się ponad 100 osób. Do akcji ratowniczej skierowano wszystkie służby. Do sieci trafiło nagranie z akcji gaśniczej.
Rośnie liczba pożarów w Polsce
Mimo, że to właściwie dopiero początek roku, to strażacy mają pełne ręce roboty, a statystyki cały czas rosną. Przypomnijmy, że w 2024 r. odnotowali ponad 550 tysięcy interwencji, w tym ponad 29 tysięcy w związku z katastroficzną powodzią, która nawiedziła południe Polski. Niemal 103 tys. razy wyjeżdżali natomiast do pożarów , z czego aż w 2 208 przypadkach chodziło o obiekty produkcyjne oraz 830 hale magazynowe. Czarna seria pożarów kontynuowana jest w sobotę, 8 marca na północy Polski.
ZOBACZ: Zostali wezwani do tragicznego wypadku. Gdy zobaczyli, kto jest ofiarą, mogli tylko zacząć płakać
Do akcji ruszyły wszystkie służby
Groźny pożar wybuchł tuż przed godziną 14:00 w budynku przy ulicy Bałtyckiej w Świnoujściu. W obiekcie znajdowało się ponad 100 osób. Na miejscu natychmiast pojawiły się zastępy straży pożarnej, policja oraz służby ratunkowe.
ZOBACZ: "Miliony Mateckiego". Kwiatkowski ujawnia ciemne sprawki posła PiS
Konieczna była ewakuacja
Ze wstępnych informacji służb wynika, że jego źródło pożaru zlokalizowano w łazience na parterze budynku. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej z budynku ewakuowały się 102 osoby. “Przed godz. 14.00 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu wpłynęło zgłoszenie o pożarze w ośrodku rehabilitacyjnym. Pożar zlokalizowano w łazience na parterze. Przed przybyciem strażaków z budynku ewakuowały się 102 osoby, brak jest osób poszkodowanych” - poinformował cytowany przez “Fakt” asp. Dariusz Schacht z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Ewakuowane osoby to goście oraz personel ośrodka wypoczynkowo-rehabilitacyjnego w Świnoujściu. Kompleks składa się z trzech budynków hotelowych i restauracji. Przyczyny pojawienia się ognia na chwilę obecną pozostają nieznane. Wszystko ustali dochodzenie, które rozpocznie się po zakończeniu akcji gaśniczej. Na miejscu zdarzenia pracuje sześć zastępów straży pożarnej, które zajmują się gaszeniem ognia i zabezpieczaniem terenu.
