Darmowe leki dla seniorów. Świetne informacje dla wielu Polaków
Senator Krzysztof Kwiatkowski przygotował projekt ustawy, zakładający rozszerzenie programu darmowych leków o osoby, które ukończyły 70 lat. Niedługo ma on trafić pod obrady Senatu. Aktualnie bezpłatne leki są dostępne dla emerytów po 75. roku życia. Nad nowym projektem w tej sprawie pracowało kilka senackich komisji, a żaden z senatorów nie zgłosił sprzeciwu.
Po bezpłatne leki być może sięgnie już wkrótce jeszcze więcej emerytów
Krzysztof Kwiatkowski nie krył radości z faktu, że w czasie komisji senackich nie było sprzeciwu wobec nowej propozycji. Według niego to „dobry prognostyk” przed ostatecznym głosowaniem w Sejmie i Senacie.
Polityk zaapelował również do senatorów i posłów o jednogłośne przyjęcie ustawy. Swoją prośbę motywował trudną sytuacją, w której znajduje się wielu polskich emerytów.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jak podkreślił senator, polski system wsparcia w zakresie darmowych leków ma ogromne ograniczenia, które uniemożliwiają pomoc wielu seniorom.
- Jest sytuacją dramatyczną, że przeciętny emeryt mężczyzna nie dożyje do limitu bezpłatnych leków, bo średnia wieku mężczyzn w Polsce to 74 lata - wskazał Kwiatkowski.
Na liście darmowych leków znajduje się aktualnie ponad 2 tysiące pozycji
Obecnie lista bezpłatnych leków dla seniorów obejmuje 2184 pozycji, a pełny spis dostępny jest stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia i w Dzienniku Urzędowym resortu.
W 2020 roku na finansowanie programu przekazano z budżetu państwa 836 mln zł. W tym roku kwota ta wzrosła do 953,1 mln złotych, a pełny 10-letni (od 2015 do 2025 roku) limit wydatków na program wynosi 8,3 mld zł.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nieoficjalne doniesienia: zakończono postępowanie ws. kardynała Dziwisza
Pielęgniarka pokazała paragon za parking. Horrendalna cena za postój
Pijana kobieta na plaży zaczęła smarować kremem cudze dziecko
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Money/Ministerstwo Zdrowia