Czy warto robić zakupy na zapas? Ekspert zabrał głos, zaskakująca opinia

Zakupy na zapas. Jaki jest ich sens?

Wszyscy doskonale pamiętamy okres początku pandemii koronawirusa, gdy wśród nas zaczęły pojawiać się plotki, że rząd zamierza na jakiś czas całkowicie zamknąć dostęp do wszelkiej maści supermarketów i domów handlowych.

Wielu z nas dało się ponieść emocjom i ruszyło do sklepów na masowe zakupy. Z półek zaczął znikać makaron, cukier, sól, a nawet papier toaletowy. Wkrótce okazało się, że pogłoski były wyssane z palca.

Podobny, choć już nie tak masowy "boom" nastąpił po rozpoczęciu się konfliktu w Ukrainie. Wielu z Polaków do dziś nie wie, co zrobić z produktami, które zakupili pod wpływem obaw o swoją przyszłość.

Wśród nas są jednak i tacy, którzy dokonują większych zakupów "bez okazji", z czystej przezorności. Czy ma to jednak sens? Na to pytanie odpowiedział w rozmowie z Wirtualną Polską ekonomista Banku Credit Agricole dr Jakub Olipra.

Produkty na "czarną godzinę"

- Odradzam robienie zakupów na zapas. Termin przydatności do spożycia jest tu istotnym ograniczeniem. Poza tym, co z robić z produktami, których potrzebujemy już teraz? Ciężko takie zakupy odłożyć na potem - wyjaśnił specjalista w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.

Ekspert przypomniał też sytuację, do której doszło z powodu masowego wykupowania cukru. Jego cena drastycznie wzrosła. Zwrócił też uwagę na coraz częstsze marnowanie produktów żywnościowych.

- Warto robić zakupy wtedy, gdy lodówka jest już opróżniona. Mamy wówczas gwarancję, że gdzieś na końcu półek nie zostały produkty, które mają ograniczony termin przydatności do spożycia - zaznaczył dr Jakub Olipra dla WP.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• "Ostrzał lotniska utrudnił operację". Niewiarygodne wieści z Ukrainy

• Polacy wskazali, który polityk jest najgorszy. Wybór mógł być tylko jeden

• Nie żyje Aleksandra Kazubska. Kobieta rok temu uległa tragicznemu wypadkowi

Źródło: Wirtualna Polska