Cała Polska walczyła o życie Sary. Na pogrzebie doszło do rozdzierających serce scen
20 stycznia 2025 roku całą Polskę obiegła tragiczna wieść o śmierci 28-letniej Sary Fodrowskiej. Walkę dziewczyny z rakiem nie tylko wszyscy śledzili, ale także wspierali finansowo jej leczenie. Z tego względu, jej odejście poruszyło wiele osób. Dziś odbył się jej pogrzeb, zorganizowany zgodnie z życzeniem samej Sary, a także jej rodziców. Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu, które wzrusza do łez.
Sara walczyła do samego końca
Sara Fodrowska to dziewczyna pochodząca z Bydgoszczy. Całej Polsce zaimponowała tym, że przez niemalże ponad 5 lat (od 2019 roku) toczyła walkę z nowotworem jajnika w IV stadium zaawansowania. Szczegóły ze swojego życia z rakiem pokazywała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zyskała nie tylko szerokie grono fanów, ale przede wszystkim osób, które pragnęły pomóc jej wygrać walkę z tą koszmarną chorobą.
Sara ani na chwilę nie chciała się poddać. Od 2019 roku przeszła wiele operacji, leczenie onkologiczne, chemioterapie i radioterapie. Organizowane były również internetowe zbiórki na rzecz pomocy bydgoszczance, dzięki którym mogła się ona poddać leczeniu w Izraelu za ponad milion złotych.
Niestety jednak, terapia ta nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Trafiła ona do kliniki w Gdańsku. Po długim leczeniu, pod koniec 2022 roku Sara usłyszała, że rak ustąpił. Wydawać się mogło, że to koniec cierpień Sary, że wygrała z nowotworem jajnika.
Samotni 760 złotych, ci w małżeństwie 1520 złotych. Można zyskać bez względu na dochódSara Fodrowska miała 28 lat. Zasłużyła na piękne pożegnanie
Niestety siedem miesięcy później nowotwór znów dał o sobie znać. Wystąpiły przerzuty do mózgu, a guz powodował częściowy paraliż ciała i ból obwodowy.
Jeszcze więcej osób mogło o niej usłyszeć, kiedy Sara wstawiła na swojego Instagrama zdjęcie pokazujące bliznę pooperacyjną. Opublikowała je w marcu zeszłego roku, kiedy trwał czwarty rok jej walki z rakiem.
Do końca swoich dni nie traciła pogody ducha i zapału do walki. Mimo że wraz z postępem nowotworu widać było, jak zmienia się ciało Sary. Trwali przy niej jednak najbliżsi.
Dalsza część tekstu pod materiałami.
Niestety, mimo ogromnego zaangażowania wszystkich, 20 stycznia 2025 roku serce Sary Fodrowskiej przestało bić.
Dziś o godzinie 5:47 po bardzo długiej i wykańczającej walce z chorobą odeszła nasza ukochana Sara. Teraz już na pewno nie cierpi i czuwa nad nami… Bardzo dziękuję w imieniu moim i rodziny za pomoc jaką jej okazaliście, dzięki Waszym wpłatom mogła podejmować leczenie i miała szansę na normalne życie. Wiem, że wielu z Was regularnie utrzymywało z Sarą kontakt internetowy co również dawało jej bardzo dużo siły do walki. Sara była bardzo wyjątkowa i wierzę, że pamięć o Niej będzie wieczna, zostawiła po sobie bardzo dużo - napisał partner 28-latki.
Dziś w Bydgoszczy odbył się jej pogrzeb. Odbył się on zgodnie z życzeniem Sary. Wzruszające obrazki obiegły już sieć.
ZOBACZ: W sejmie właśnie zdecydowano. Mocny cios dla Karola Nawrockiego i PiS
Wzruszające pożegnanie Sary
Po śmierci Sary Fodrowskiej, jej bliscy postanowili zorganizować pogrzeb, wedle jej uznania. W tym celu ruszyła internetowa zbiórka, z której środki przeznaczono chociażby na wieńce czy znicze. 28-latka miała również jedno życzenie - by nad jej grobem stanął pomnik Anioła.
Sara była bardzo mądrą i świadomą swojej choroby osobą, która niejednokrotnie rozmawiała z Nami o swojej śmierci. Jednym z Jej życzeń było, aby nad grobem stanął pomnik Anioła. My jako jej armia na Ziemi chcielibyśmy przyczynić się do tego, aby jej życzenie zostało spełnione - czytamy w opisie zbiórki.
Zaznaczono także, że pieniądze przeznaczone zostaną na koszty związane z pogrzebem Sary, a także na pomoc finansową dla pogrążonych w żałobie rodziców dziewczyny. Cały czas zbiórkę można wesprzeć TUTAJ.
W związku z powyższym, w tym trudnym czasie, w uzgodnieniu z rodziną Sary, chciałybyśmy pomóc im w pożegnaniu Naszego Anioła tak, jak sobie na to zasłużyła. Z tego miejsca chcielibyśmy Wam jeszcze raz bardzo podziękować za pomoc dla Sary. Nie znamy słów, które są w stanie opisać Naszą wdzięczność - dodano.
Dziś odbył się pogrzeb Sary Fodrowskiej. Miał on miejsce w Bydgoszczy, w kościele św. Józefa Rzemieślnika przy ul. Władysława Bełzy 11. W komunikacie siostra Sary przekazała, że ten, kto miał ochotę mógł przynieść kolorowy balonik. Jak się okazało, zrobiło to wiele osób, które po raz ostatni przyszły pożegnać dzielną 28-latkę.
Na zamieszczonym poniżej nagraniu zobaczyć można, w jak piękny i wzruszający sposób wszyscy zebrani złożyli hołd Sarze. Balony w jednym momencie poleciały do góry, przy akompaniamencie muzyki, którą wybrała sama zmarła dziewczyna.
Spoczywaj w pokoju, Sara (*)
